ekspres do <3000

[BogerPL]

Cześć,

na tą chwilę używam zwykłego ekspresu kolbowego, jednak chcę kupić jakiś automat. Wstępnie planowałem kupić któryś z modeli Seaco lub Delonghi jednak po lekturze forum wiem, że nie tędy droga

Z tego co zauważyłem, to w tej cenie polecana jest przede wszystkim Nivona 646/757/767 i tutaj mam pytanie, który model jest najbardziej wart swojej ceny. Oczywiście nie zamykam się na inne marki, jeżeli są bardziej warte uwagi. Całkowity max jaki chciałbym wydać to jak w temacie - 3k, jednak jeżeli nie ma sensu dokładać to niższa cena zawsze mila widziana.
Kawy jakie będą robione to czarna i biała/capuccino - pewnie jakieś 4-5 dziennie.

Może warto kupić coś w sklepach niemieckich, w których ceny z tego co widziałem są dużo niższe? Dodatkowy plus taki, że w takim przypadku sklep chyba od razu odlicza vat (kupował będę na firmę).
Wiem, że generalnie temat dosyć oklepany ale może pojawią się jakieś nowe pomysły

[grex]

na automatach za bardzo się nie znam, ale na sąsiednim forum kawowym za główną godną uwagi markę uważana jest Jura.
Z tego co się orientuję niektóre modele Jury mają trochę lepszą metodę parzenia niż reszta producentów - woda przez kawę jest przepuszczana małymi porcjami w odstępach czasowych, żeby choć w ten sposób wydłużyć czas parzenia.
W automatach innych producentów jest z tym marnie, często "espresso" parzy się tam 7-8 sekund, czyli 3x za krótko...
Na dodatek większość automatów ma często miniaturowe grzałki przepływowe podobne do najtańszych ekspresów kolbowych, które nie radzą sobie z odpowiednim nagrzaniem wody.

Łatwo sobie wyobrazić jak smakowałaby herbata parzona w zbyt chłodnej wodzie i 3x krócej niż powinna.... Czy warto za tego typu maszynę, opakowaną w błyszczące plastiki i wyświetlacze, zapłacić kilka tysięcy?

[BogerPL]

No ok, ale porządna Jura to ceny około 4k. Tyle na ekspres nie mam ochoty wydawać

Co do reszty to rozumiem, że jest to czy jest to ogólne spostrzeżenie czy dotyczy konkretnie ekspresów o których napisałem? Bo odpowiedź na Twoje pytanie jest raczej oczywista

Dlatego właśnie proszę o pomoc i opinię, żeby uniknąć wydania pieniędzy na takie barachło.

Wracając do tematu - ktoś polecił mi jeszcze Saeco Lirika OTC, jako lepsze rozwiazanie. Cena rownież zachęcająca. Co o nim myślicie?

[grex]

Dlatego właśnie proszę o pomoc i opinię, żeby uniknąć wydania pieniędzy na takie barachło

muszę Cię rozczarować, próbowałem kawy z najwyższego modelu saeco za 6.5k, i z paru innych, i wszędzie było podobne barachło. Co najwyżej pbudowy i guziczki inne. Po prostu bezmyślny automat nie umie powtórzyć tego procesu, który barista przeprowadza w kolbie - nie ma tam metalowego młynka z dużymi żarnami i ultradokładną regulacją, nie ma ręki która odpowiednio ubije miał kawowy, nie ma obserwatora który sprawdzi czy zaparzanie przebiega dobrze czy trzeba podregulować młynek albo mocniej ubić. Nie ma dostępu do wnętrza i nie można nic ręcznie poprawić, nie da się nagrzać automatu tak jak ekspresu metalowego bo plastik nie magazynuje ciepła. Większość automatów działa w ten sposób, o ile nie wszystkie, bo to po prostu wymusza konstrukcja takiego plastikowego urządzenia.
Są jakieś nieliczne automaty metalowe znanych producentów ale kosztują fortunę. Zresztą nie dziwota, skoro metalowy kolbowiec z młynkiem kosztuje od 2,5k wzwyż - a jest to w sumie proste urządzenie - to ile musiałby kosztować równie porównywalny z nim  automat, którego stopień skomplikowania jest przecież o wiele większy.

Jeśli nie chcesz kolby to może jakieś metody alternatywne? Wyjdzie 20x razy taniej, a i efekt końcowy lepszy. Do pracy wygodny byłby miniaturowy zaparzacz Phin + mały młynek ręczny. Obsługa Phina jest banalnie prosta.

Czy możesz podać jakiego dokładnie modelu kolbowca+młynka i jakiej kawy aktualnie używasz?

[BogerPL]

Grex, rozumiem Twoje podejście, ale ja jestem zwykłym użytkownikiem a nie barista wiec szukam automatu, który sprawnie przyrządzi mi dobra kawę. Akceptuje to, że nie będzie ona najlepsza z możliwych, jednak decydując sie nawet na kolbę, nie będę potrafił ocenić wszystkich opisanych przez Ciebie kwestii. Nie mam zreszta ambicji w tym zakresie - zawodowo specjalizuje sie w czymś zupełnie innym, a kawa jest dla mnie tylko przyjemnym dodatkiem do czegoś słodkiego. Dlatego tez szukam przyzwoitego automatu, który nie rozsypie sie po kilku miesiącach/latach. Lirika jest podobno lepiej wykonana od marketowych Saeco/Philips i jest dedykowana do biur/kawiarni wiec rzeczywiście wskazuje to na lepsza konstukcję. Poza tym podobno prosty i względnie tani jest jej ewentualny serwis wiec jest to również zaleta, która powinna zaowocować w przyszłości.

Czy ktoś z Was ma jakies doświadczenie z tym modelem i może sie na jego temat wypowiedzieć?

[Expel]

Chodzi o to że kawa z automatu po prostu nie smakuje nawet podobnie do kawy z ekspresu kolbowego. Mam w pracy jure jeden z najwyższych modeli i kawa z  niej jest na prawdę marna. Na tym forum nikt ci raczej nie poleci czegoś z czego sam nie chciał by pić kawy. A ekspresy automatyczne,  w szczególności te poniżej 3 tysięcy nie za oferują nic dobrego. Za 1.500 zł masz na prawdę kozackiego przelewowca i Młynek dobrej klasy. Jak sądzę, z racji tego że celujesz automat, nie interesuje cię espresso lub doppio tylko większe ilości. Wiec odpuść automat, bo będą to stracone pieniądze. A jeżeli już zdecydowałeś że chcesz tylko i wyłącznie taki sprzęt kup cokolwiek, bo kawa z wszystkich będzie podobna.

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[ghost41]

Jeżeli juz kolbowy to jakich modeli szukać żeby ne kupić czegoś marnego ? Wiem że nalezy szukac czegos z bolierem a sporo tanszych ma termoblok. .. jakieś konkretne modele z używek ? Do tego jaki młynek. ..? I czy kompletny amator bez doświadczenia da rade zrobić w czym takim dobra kawę ?

[piomic]

Termoblok to nowsze (zaraz przyjdzie Janusz i Ci wyjaśni że lepsze) rozwiązanie od boilera, bardziej ekologiczne, zgodne z dyrektywami.
Coś jak zestaw naprawczy z kompresorem zamiast koła zapasowego - przecież nowsze zawsze znaczy lepsze (pytanie tylko dla kogo).

[BogerPL]

No ok, już wiem, że żadnego automatu nie polecicie. W takim bądź razie przyłączam się do prośby ghost41 o jakąś propozycję na ekspres kolbowy, który zapewni odpowiednią jakość kawy. Druga kwestia czy jako amator ogarnę temat przygotowania kawy w takiej maszynie...

[donkiszot]

To zależy czego oczekujesz, jeśli chcesz przycisku z kawą i o czystość dbać potem, to automat powinien być ok. Jeśli chcesz smaku i espresso, to młyn i kolba. Jeśli chcesz smaku niekoniecznie w postaci espresso, to młyn i akcesoria.

[Jaro]

No ok, już wiem, że żadnego automatu nie polecicie. W takim bądź razie przyłączam się do prośby ghost41 o jakąś propozycję na ekspres kolbowy, który zapewni odpowiednią jakość kawy. Druga kwestia czy jako amator ogarnę temat przygotowania kawy w takiej maszynie...

wątki:
http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3131.0
http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=2869.0
http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=2883.0
http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3104.0

dalej nie chce mi się wklejać
łatwo znajdziesz potrzebne informacje

temat ogarniesz - to tylko na początku wydaje się skomplikowane 

[rokiGH]

Witam wszystkich serdecznie

Aby nie tworzyć nowego tematu chciałbym się dopytać :

Otóż chciałbym zakupić rodzicom ekspres ciśnieniowy automatyczny. ( Rodzice codziennie piją po 2 kawy - te żółte lub zielone opakowanie Tchibo bodajże ). Więc zakładamy, że będzie to dziennie 5-7 kaw.

Jest pewien a wręcz przekonany, że młynka a także kolba odpada. Nie są to jacyś smakosze kawy itp.

Teraz moje pytanie:

Nivona 877/ 767/ 777 ?  - Czy np. taki BOSCH TES 51521RW?

Na pewno ważną kwestią będzie jego konserwacji: tzn  np jak tutaj na filmi o 2,29

youtu.be/Zj8wJvM12RE?t=2m29s

A wiadomo, że mleko śmierdzi.... i resztki mleka na prawdę są złe.....

Budżet to +/- 4000 tyś zł.

Dziękuje za pomoc

[grex]

Jeśli chciałoby ci się przeczytać parę postów powyżej to znałbyś odpowiedź na swoje pytanie. Jaki  automat kupić... żaden.
Do parzenia Tchibo kup cokolwiek. Zmiana sprzętu i tak nic nie poprawi, było kiepsko i będzie dalej.

[Shaggy_Paw]

Wydawanie 4tyś na ekspres (jakikolwiek) aby parzyć w nim żółte tchibo (zwanym "klątwą pacjenta") to wyrzucone pieniądze w błoto. Za te pieniądze już lepiej wykupić rodzicom jakieś wakacje…

[rokiGH]

Nie zrozumieliśmy się za bardzo. Do tej pory taką piją. Od zakupy ekspeessu wszystko by się zmieniło. Nie jestem typem co ba forum wejdzie bez żadnej wcześniejszej lektury innych tematów.
Przeczytałem o kolbach,mlynkach itp.
Tak wiem o tym co napisałeś a propos,że żaden.

Podałem konkretny film, zadałem jedno pytanie konkretne o konserwację takiego sprzętu i jakieś sugestie w tym kierunku. To wszystko.

Dobrego wieczoru życzę