Ale jako napęd:)
Odnośnie mobilnych i apetytu na prąd itp;
Miałem zagwozdkę z tymi amperami, watami, voltmi i innymi -ami
Jak to przeliczyć? Jak sprawdzić czy np akumulator 100Ah wystarczy czy raczej ma być 130 Ah
Doświadczalnie odpada, nie wywalę 2 tys na akumulator i przetwornicę tylko tytułem testu, a od wyniku testu choćby przybliżonego teoretycznego zależy ilość akumulatorów, pojemność, waga.
To z koleji wpłynie na ułożenie tego całego badziewia w budzie, ułożenia innych elementów, oraz ile kg zgodnie ze specyfikacją producenta roweru mi zostanie do zapełnienia towarem itp. Czy da się np władować lodówkę turystyczną 45L czy może ze 2:) albo czy dało by się władować małą lodówkę z prawdziwego zdarzenia- z agregatem.
Z moich obliczeń i kombinacji wyszło co następuje:
Akumulator żelowy 130Ah 12V do głębokiego rozładowania ma w sobie 1560Wh
Podobno można go rozładować do 100% ale to podobno-pomijam to
Przyjmijmy 80% i mamy 1250 Wh w zaokrągleniu.
Przetwornica - dobra- podobno 92% sprawności- przyjmijmy 90% i mamy 1125Wh do wyrwania z akumulatora 130Ah
Wyliczenie próbuje robić dla 100 kaw
Pi razy oko kawa co 3 minuty wliczając zamówienie klienta, chwile wahania, pytania, nabicie na kasę itp.
Wychodzi 300 minut na kawy ,liczmy 8H realnej pracy = 480 minut minus 300 minut na zrobienie tych 100 kaw.
Mazzer SJ bierze około 270 W na godzinę i mieli 18-19 G kawy w zaokrągleniu 15 sekund , po przeliczeniach wychodzi mi że młynek na 100 kaw ma działać niecałe 30 minut = liczmy w zaokrągleniu 150Wh
Pompa - bierze 250-260W i na te 100 kaw pracuje około 8 sekund X 100 = 800 sekund, dodajmy kolejne 800 na dopompowywanie wody która schodzi na parę do mleka, na spuszczenie przed zrobieniem kawy itp i wychodzi nam kolejna wartość- około 30 minut i kolejne 150Wh
Na sam młynek i pompę zużyjemy około 300Wh
Było 1125 Wh - 300 Wh zostaje 825Wh
I tutaj pojawia się istotna różnica:
ekspres dźwigniowy - jak moja ukochana perełka - bierze w trybie nicnierobieniaalebycia podłączoną 1W
Ekspres półautomatyczny np wega atlas albo perła ale manualna w tym samym trybie - bierze 50 W liczymy że jest tego co najmniej 9H i mamy 450Wh do wydania i zostaje nam 375 Wh.
Jeśli sanepid zażyczy sobie lodówkę albo wymyślimy sobie że potrzebujemy lodówki- to średnio lodówka bierze 50-60W te z tych małych agregatowych albo turystyczne a działać ma około 8-9 godzin to nagle okazuje się że jedziemy na oparach albo prądu po prostu braknie.
Nie ma mowy wtedy o jakimkolwiek podświetleniu czegokolwiek, ładowaniu telefonu, terminalu , kasy fiskalnej, zasileniu pompy wody do kranu itp itp.
Ledy nad którymi się zastanawiam ( do prześwietlenia -sensownego, tak by było to widać- blatu 70/40cm trzeba by 6 pasków po 65cm w miarę silnych ledów ( np biorących 12W/m słabsze -4,8W /m odpadają sprawdziłem ) taki zestaw 3,9m weźmie 47W/h albo we wersji słabszej -ledy 9,8W/m = 38W/h
przy 8 godzinach pracy to 370- 300 Wh
Myślę że nic nie pokręciłem w liczeniu, jasne trochę zaokrągliłem, dałem zapas ale myślę że wyliczenia w miarę prawidłowe. W razie błędów piszcie.
Więc podpowiedzi dla wariatów stawiających mobilne: albo 1 akumulator 120-130Ah i najlepiej ekspres dźwigniowy, plus ewentualnie lodówka i ostrożnie ze zużyciem prądu .
Albo druga opcja: 2 akumulatory - mogą być 90 -100Ah i szalejemy z prądem, ale mamy więcej do wożenia, więcej do ładowania i więcej do kupienia - zestaw dobry żelowy akumulator plus przetwornica i ładowarka -około 1500zł
A przetwornica i ładowarka do każdego akumulatora musi być bo nie wyobrażam sobie wstawanie w nocy by zmienić ładowany akumulator:)