Czy jest gdyż lopatologiczny opis robienia espresso? Tzn bardziej algorytm typu:
-weź sitko pojedyncze/podwójne
- wsyp x gram kawy
- ubij mocno/słabo
- włącz express na 25s/x gramów
- jeśli wyszło błoto - zrób to
- jeśli kwaśne/gorzkie- zrób tamto
Oto
Do dyspozycji mam gaggia classic I Graef cm702
Sitko podwójne lepsze do nauki.
Zależnie od sitka, ale jeżeli nie jest to VST nie ma co się sugerować wagą napisaną na sitku.
Nasyp mniej więcej na równi z krawędzią, wyrównaj i ubij.
Ubij z naciskiem 15 kg (jeżeli dobrze pamietam). Nie wyjmuj tampera, tylko podnieś kolbe do góry i zobacz czy ubijasz równo, to jest dobra nauka na początek, żeby wizualnie widzieć jak tamper wchodzi w kawę.
Wyjmuj w miarę powoli tamper, żeby nie zassało kawy.
Flush przed podpięciem kolby
Podpinasz i parzysz 25 sekund.
Uzysk to 2-2,5 x ilość kawy w sitku.
Jeżeli masz możliwość ustaw preinfuzje.
Jeżeli wyszło błotko, kwaśne, gorzkie to nagrywaj filmiki i pokazuj. Wizualnie będzie trochę pomocniej ocenić. Sam też obczaj filmiki ma YouTube, bodajże Verve Coffee ma fajne, akcesoriabaristy też robili kilka itd.
Pamiętaj o wygrzaniu ekspresu i kolby.
Zapraszaj gości na kawę, więcej możliwości zaparzenia i ciągłej nauki.