Zdradzę szybko co nas czeka po 10-tym. Zobaczymy jak uda się wyrobić, w tamtym miesiącu było przed czasem
Espresso:
NOWA MIESZANKA
Kolumbia La Cristalina myta
Indie Liberica Honey Sethuraman (bez domieszek)
Przelewy:
Brazylia Baixando
Kolumbia Orange Bourbon washed carbonic maceration
Honduras Los Llanos anaerobic
Indie Robusta Peredina Sethuraman (certyfikowana robusta specialty)
Espresso już się przelało, przelewy odpoczywają
Nie wiem kto wpadłby na równie dziwaczny pomysł, żeby kupić liberike i zrobic ją jako omni pod espresso, ale jest to bardzo zaskakująca kawa
Ciężka w smaku i pachnie jak landrynki. Zdecydowanie ciekawostka do polecenia fanom 100% robusty, mielić też trzeba duuużo drobniej. Przelew z Robusty fine całkiem elegancki, czuć co pijemy, ale jest zaskakująco przyjemnie. Niska kwasowość, kakao, miód - zobaczymy co będzie za kilka dni. Nie planowałem dwóch dziwacznych obróbek na raz, tak wyszło. Chcę ten Honduras zrobić "na owocowo" z kwasowością, bardzo fajna
.
Ostatni wsad Tabi po weekendzie majowym!Zejdzie też Papua Elimbari pod przelew i końcówka worka zostanie tylko pod espresso.
Udanej majówki wszystkim!
Paweł