Po kilku miesiącach używania Moccamastera mogę potwierdzić prawie w 100% opinie Evanduril - poza wzmianką o dziwnym zapachu wydobywającym się z urządzenia - u mnie czegoś takiego nie było.
Po zakupie tego ekspresu kilka miesięcy temu próbowałem sobie i innym wmówić że kawa jest jakaś wyjątkowa a ekspress super, hiper. Wiadomo, jak się wydało prawie 800 zł to nie może być źle, klasyka.
Stety/niestety rzeczywistość przywracala mnie każdorazowo do pionu, ilekroć piłem kawę z ekspresu w pracy (jakiś zwykły philips), kawa jacobs zielony - taką też testowałem w moccamasterze, żeby nie było że inna kawa. Poza nią oczywiście próbowałem wszysktie inne, od sklepowych mielonych typu jacobs, przez mielone dedykowanie pod przelew z polecanych palarni, po świeżo mielone w młynku Wilfa (kupowane w palarniach ziarna) na różnych ustawieniach itp.
Dla jasności - kawa nie jest zła, jest dobra! Ale równie dobra jest z philipsa czy śmiem przypuszczać każdego innego ekspresu w budżecie do 200-300 zł.; teraz mam jakąś tanią Melittę i też jest dobrze.
Podsumowując, zakup moccamastera uważam za przerost formy nad treścią, ale kto bogatemu zabroni...