Mastro Antonio Salwador Independetsia - Plantacja Finca San Francisco, odmiana Red Catuai, Bourbon, obróbka naturalna
Data palenia 1.01.2019
Espresso
Astoria CKE, młynek Kinu M47, 17,5g/35g 30 sekund. flush około 15 sekund. Zmielone ziarno pachnie nieco rodzynkami, ma delikatny słodki zapach. Crema z delikatnymi centkami, nieco ciemniejsza niż w jasno palonych afrykańskich kawach ale nadal daleko do ciemnej cremy z włoskich mieszanek
. W zapachu orzechy i rodzynki. Wyraźna przyjemna owocowa kwasowość. Po lekkim przestygnięciu wyraźne aromaty winne, wytrawne czerwone wino, nawet może nieco w stronę brandy. Było to jedno ze smaczniejszych espresso jakie do tej pory piłem.
V60
15/250 ml , metoda Scotta Rao - Rao Spin; temperatura 90*C. Owoce nieco bardziej schowane za aromatami orzechowymi niż w espresso. Aromaty owocowe nie są tak oczywiste, ale można w nich odnaleźć delikatny akcent truskawkowy.
Gabi Master A
15/250 ml, temperatura 90*C. Preinfuzja 30ml/30sek bez mieszania. W naparze wyczuwalne aromaty rodzynek, bardzo delikatna kwasowość przechodząca w delikatną goryczkę. Po mocnym przestygnięciu bardzo delikatne aromaty truskawkowe, nie są to jednak tak intensywne aromaty jakie bywają w naturalnych Etiopiach, nie są nachalne, trzeba ich dobrze poszukać. Czekoladowy aftertaste. Kawa bardzo zbalansowana, nie jest ani wyraźnie kwaskowa, ani zbyt gorzka czy cierpka. Na pewno przypadnie do gustu osobom, które nie preferują w kawie zbytniej kwasowości.
Używam do dripów wody z osmozy (10ppm) z bypassem z kranu(330 ppm) w stosunku 2:1. Do espresso bezpośrednio woda z osmozy (10 ppm)