Pięknie powiedziane DrUsagi, sam bym tego lepiej nie ujął.
To wyobrażenie o kawie o którym piszesz niestety zawsze ma się nijak do rzeczywistości. W odniesieniu do brutalnego sprowadzania na ziemię które jest meritum tematu uważam, że nie, nie przesadzamy. W przeciwieństwie do innych for, tutaj nie ma presji na świeżaka, który nie ma pojęcia o temacie by od razu wydawał grube tysiące. Wręcz przeciwnie - nieraz w wątkach o "ekspresie do x tys zł" lub "automacie do x tys. zł." już po wstępnym rozpoznaniu poleca się rozwiązanie najtańsze, czyli młynek + alternatywa(y) bo okazuje się, że np. zainteresowanemu nie zależy na espresso a na dużym kubku kawy (najlepszym dowodem niech będzie oburzenie niektórych w tych wątkach w stylu "facet chce automat a wy mu znowu z alternatywą wyskakujcie"). Z drugiej strony, gdy się trafia zapaleniec, hobbysta, świadom tematu i swoich potrzeb - jest grono bardzo doświadczonych użytkowników które z przyjemnością doradzi co wybrać, podzieli się swoimi spostrzeżeniami. Także moim zdaniem tutaj odnajdzie się (odnajduje się) każdy - nie ważne, czy ma do wydania 500 czy 5000. Od świeżaka, po geeka mimo, iż ogrom wiedzy jakie oferuje forum początkowo może być przytłaczający (szczególnie, że w większości przypadków zmienia o 360° wyobrażenie nt. kawy i priorytetów podczas zakupów, jak chociażby słynne młynek > ekspres).
Poza tym kładzie się również nacisk na edukację, zachęcając nieobeznanych w temacie do lektury forum czy też odwiedzenia jednej z renomowanych kawiarni - co nieraz przynosiło pozytywny efekt.
I na koniec taka refleksja - od kogo, jak nie od pasjonatów z ogromną wiedzą mamy ją czerpać? Od Pana Janka z elektromarketu? Od "baristy" w pobliskiej knajpie, króremu "fachowiec" ustawił młynek przy montażu? A może od koncernów opowiadających bzdury w reklamach?