La Marzocco Linea Micra

[PiotrekBM]

U trochę mnie większą siostra jest L

Tylko kto ją po takiej rekomendacji/porówaniu kupi 

U mnie tylko  trochę większa siostra Micry gości w domu ( Linea Mini). Parzy dzielnie kawę od 6 już lat.
Jak kawa jest świeża , wyczyszczony ekspres i młynek i dobrze poustawiane dozy i ratio to espresso jest bardzo dobre. Więc nie sądzę , żeby Micra była  zauważalnie gorsza. Micra nie pochodzi od brandu no name. To LaMarzocco.

[PiotrekBM]

ostatnio mogłem kupić bardzo okazyjnie Slayera:):)i odpuściłem

a za ile ten Slayer ? 1 grupa? coś nie tak z nim ? ( wady)
ps kiedyś  "chorowałem" na ten ekspres. Przeszło mi jak się okazało , że sporo awarii miały ( być może wczesne egzemplarze , nie wiem )

[PiotrekBM]

W zasadzie każde urzadzeńie może być elastyczne a espresso zen przybrać wiele form , natomiast powtórzę co już kiedyś pisałem stosunek ceny do jakości zupełnie  nieadekwatny , tandetnie wykonany biorąc  pod uwagę astronomiczna cene wyjściowa a espresso nie odbiegało od o wiele tańszych maszyn smakowo wiec nie widziałem uzasadńienia do pozostawienia na półce .wyglądem ranił moje oczy każdego dnia ale to oczywiście subiektywna ocena .

Micry na żywo nie widziałem. Gs3 i Mini jak najbardziej , na jednej i drugiej robiłem kawę. Mini wg mnie jest o niebo lepiej wykonana niż gs3 (chodzi mi o jakość obudowy, spasowania elementów) i  te dziwnie klikające guziczki , archaiczny wyświetlacz .  GS3 przydałby się po prostu dobry lifting. Bardzo solidny ekspres wewnątrz,  ale słaba obudowa i użytkowanie ekspresu ( menu) sprawia , ze ogólne wrażenie jest średnie. Gs3 jest już  15 lat na rynku i to widać.

[rollo45]

GS3 tak max powinien być w cenie LMLM i tak byłoby za dużo , Slayer customowy za jakieś 25.000 w zasadzie nowka , ale ja tego w życiu na żywo nie widziałem :(i nastąpił moment zawachania (chyba słuszny )teraz zanim kupię muszę dotknąć zaparzyć kawę itp.za dużo nerwów mnie kosztowały te zakupy w ciemno

[Antonio]

Czym innym jest wygląd i wykonanie obudowy a czym innym jakość espresso... LM odróżnia się nieco od innych konstrukcji. Nic dziwnego, że espresso z GS/3 było inne niż z jakiegoś Rocketa. Tyle, że GS/3 daje trochę swobody a taki zwykły Rocket nie za bardzo.

[rollo45]

Ani jakość wykonania (w zasadzie tragiczna ) ani jakość espresso nie usprawiedliwiają ceny GS3 to moja opinia dlatego podchodzę do LM jako marki z rezerwa :)jest wiele sprzętów o niebo lepszych i lepiej wykonanych od GS3 i dających lepsze espresso np.Dalla Corte Mina daleko nie szukając .

[Antonio]

Ale DC też kosztuje krocie. Mnie jakoś nie przekonuje do siebie. Do espresso wolę stare maszyny HX .

[rollo45]

Zestwilem ja z GS3 bo to ta sama Polka cenowa natomiast w jakości wykonania i w zastosowanych rozwiązaniach GS3 przegrywa w każdym aspekcie , No tak Ale dobry GASTRO HX daje rewelacyjne rezultaty i tez jestem zdania ze do espresso są rewelacyjne natomiast nie każdy to zmieści w domu :)Dźwignie GASTRO tez są  rewelacyjne .

[kawazkolby86]

Ale mi i gwoździa wbiliscie z Gs3, mialem zamawiać a teraz sie wacham... Dlaczego Dalla Corte Mina jest lepsza i co jeszcze warto porównać?

[PiotrekBM]

lepiej wykonanych od GS3 i dających lepsze espresso

Pamiętać też  trzeba , że gs3 ma 16 lat , jakoś obudowy( zwłaszcza te zakonczenia krawędzi blach , niefazowane ) moco zaniżają postrzegają  wartość gs3 .Poza tym obudowa  mogłyby być grubsza, solidniejsza .  Z tym sie zgadzam jak najbardziej.
Trochę tak jakby LaMarzocco zrobiło ten ekspres tylko do robienia kawy a nie do ogladania go
Ale wnętrze ekspresu jest  zrobione z najlepszych komponentów. Gs3 są niezawodne przez wiele lat uzytkowania (również w kawiarniach !). Nie bardzo wiem czemu tak słabo oceniasz jakość espresso ? Ja na Gs3 kilka razy robilem kawę i za kazym razem espresso bylo odpowiednio gęste/ oleiste i smakowało bardzo dobrze. Z tego gs3 słynie wśród baristow na całym świecie ( nie tylko domowych baristów).  W zasadzie  Gs3 była pierwszym tak dobrym ekspresem do domu ( zapewniala jakośc dobrej kawiarni w warunkach domowych).  Inni zaczęli dopiero się na niej wzorować i próbowali robić swoje ekspresy.
No ale każdy ma jakieś swoje spostrzeżenia . I dobrze , ze się mozna nimi podzielić.

[PiotrekBM]

Zestwilem ja z GS3 bo to ta sama Polka cenowa natomiast w jakości wykonania i w zastosowanych rozwiązaniach GS3 przegrywa w każdym aspekcie

gs3 jest na rynku  już 16 lat ( 2007r )  DC Mina jest na rynku od  ok 4,5 roku (2018r.)
Jakosć obudowy  DC Miny zdecydowanie lepsza. Tu kiepsko wykończone gs3 przegrywa wyraźnie ( poza tym tanie guziczki i wyswietlacz w GS3  wymagają  liftingu )
Ale ... Mina ma bardzo duzo elektroniki , zobaczymy jak z niezawodnością bedzie po kolejnych kilku latach. To dla mnie bardzo istotne.
Wnętrze Gs3 vs DC Mina???  Widziałem jeden i drugi . Dwa wykonane są świetnie ale uważam , że GS3 jest solidniejsza wewnątrz.
Jakość espresso z jednej i drugiej maszyny dla mnie bardzo dobra.

[rollo45]

mialem zamawiać a teraz sie wacham

nie kupuj to jedyna rada jakiej mogę udzielić:) w tym przedziale cenowym niestety wybór jest bardzo wąski .Pozostaje Slayer,Synesso i Decent oraz Rockety : R Nine i Rocket Epica z czego dwa pierwsze trudno osiągalne,sensowniejszym wydaje się zakup jakiejś dźwigni i do tego LM Micra :)jeśli spełni pokładane w niej nadzieje.Ja osobiście skłaniałbym się w kierunku Decenta.

[rollo45]

Jakość espresso z jednej i drugiej maszyny dla mnie bardzo dobra

Tu dla każdego inne parametry smaku będą decydować czy jakość jest dobra czy znakomita :warto tez zwrócić uwagę na możliwości  profilowania DC którym bliżej funkcjonalnie do Slayera vs Gs3 z ręcznym profilowaniem A LA BIANCA i podobne.

[PiotrekBM]

możliwości  profilowania DC którym bliżej funkcjonalnie do Slayera

Ja to bym nawet powiedział , że Mina tym programowanym przepływem to przebija Slayera. W Slayerze jest programowane  pre brew i brew. W  DC Mina można więcej  "szczebelków" wznoszących i opadajacych na wykresie sobie zrobić. Pytanie tylko czy tak  nasze kubki smakowe to odczują ?😉
Ja to bym zestawil DC Mina z Decentem jako komputerowo sterowane ekspresy z jednej strony a z drugiej strony jakąś dźwignie Londinium czy nawet LaMarzocco Leva gdzie sam , ręcznie odpowiadasz za namoczenie ciastka , nastepnie masz gwaltowny wzrost cisnienia do 7-9 barów ( ale tylko przez  chwilę 1-2 sekudny )i nastepnie stopniowy spadek cisnienia. I porównac smaki espresso z tych maszyn 😛
W maszynach dźwigniowych ciśnienie spada cały czas,  stopniowo. W DC Mina są okresy ustawionego przepływu /ciśnienia  ale 2-3 sekundy ciśnienie jest podobne , po  zmianie gwałtownie spada i znów 3-5 sek ustabilizowane. To istotna róznica i  może mieć to  decydujący wpływ na smak espresso.

[rollo45]

No takie zestawienie byłoby ciekawe jedyny minus Miny to brak zbiornika na wodę.