Autor Wątek: Kawa rozpuszczalna czyli co w sercu kołacze  (Przeczytany 3953 razy)

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Kawa rozpuszczalna czyli co w sercu kołacze
« dnia: 18 Wrzesień 2014, 20:00:31 »
Moja małżonka nie jest szczególnie przywiązana do dobrej kawy.  :evil: W pracy pija wszystko co się trafi. Ostatnimi czasy po powrotach do domu była delirka, kołatanie serca, fale gorąca. A podobno alkoholu nie piła ;)

Zarządziłem detoks, w sumie 36 godzin bez żadnej kawy. Rezultat - organizm wrócił do normy. Potem rano "moja" kawa, po pracy druga. Zakaz spożywania puszczalskiej w pracy. Rezultat - wszystko w porządku. Teraz zamiast puszczalskiej w pracy małżonka pije herbatki od Johana & Nyströma :) I okazuje się że serce nie boli.

Faktem jest że ostatnio pojawiła się u niej w pracy nowa rozpuszczalna. Czy słusznie ją obciążamy - nie wiem. Ale od czasu gdy ją omija szerokim łukiem wszystko wróciło do normy. Nie wiem czy przyczyną była straszna ilość kofeiny, czy jakieś cudowne chemiczne polepszacze.
« Ostatnia zmiana: 19 Wrzesień 2014, 07:03:37 wysłana przez fux »
LMWDP #469

Offline mmorka

  • Wiadomości: 602
  • Ekspres: Bezzera Bz10, V60 1 i 2, AP, FP
  • Młynek: Eureka Mignon i parę ręcznych
Odp: kawa rozpuszczalna czyli co w sercu kołacze
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Wrzesień 2014, 20:42:18 »
Podejrzewam, że tandem niskiej jakości robusty i chemii. Moi domownicy również potwierdzają, że po "mojej" kawie czują się lepiej niż po marketowych wynalazkach.

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: kawa rozpuszczalna czyli co w sercu kołacze
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Wrzesień 2014, 23:45:00 »
kawa jakos inaczej dziala, kiedys wypilem duzo matchy (herbata) spac nie moglem.
Yerba mate zadna tam energia, na treningach przysypialem.

2 doppio pod rzad (do 1 odsteou)  i mam od razu zle samopoczucie.

Offline mmorka

  • Wiadomości: 602
  • Ekspres: Bezzera Bz10, V60 1 i 2, AP, FP
  • Młynek: Eureka Mignon i parę ręcznych
Odp: kawa rozpuszczalna czyli co w sercu kołacze
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Wrzesień 2014, 05:23:14 »
To ciekawe, na mnie kawa  z ekspresu najmniej działa ;)

Offline Fux Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 3006
  • Ekspres: La Marzocco Linea Micra, tygielek
  • Młynek: G-RISTO W
Odp: kawa rozpuszczalna czyli co w sercu kołacze
« Odpowiedź #4 dnia: 19 Wrzesień 2014, 07:03:17 »
Ma najmniej kofeiny, ponoć.
Człowiek może wyzbyć się wszystkiego z wyjątkiem pokus...

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: Kawa rozpuszczalna czyli co w sercu kołacze
« Odpowiedź #5 dnia: 19 Wrzesień 2014, 10:29:37 »
Doppio ma tyle kofeiny co normalna kawa.
Tylko w duzej koncentracji i pewnie w tym lezy przyczyna (jak picie tozsamej ilosci alkoholu w  wodce a piwie).

Falus

  • Gość
Odp: Kawa rozpuszczalna czyli co w sercu kołacze
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Październik 2014, 12:43:41 »
Kazdy organizm inaczej reaguje na kawę. Jak ktoś rzadko kawę pije, albo nie pije w ogóle, to i dwa łyki potrafią doprowadzić do "stanu przedzawałowego". Jeżeli jednak kawe pije się codziennie, a zdarza się to, co twojej małżonce, to ewidentnie wina jakości kawy...

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Kawa rozpuszczalna czyli co w sercu kołacze
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Październik 2014, 14:18:48 »
Ja nawet nie mogę powochać takiej kawy. Paskudztwo  :NO:

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi