Nie zauważyłem, że się wątek rozrósł, panowie wybaczcie. Dzięki Doktorze, że mnie zastąpiłeś. Co do polerowania, to ja używam past polerskich w kostce. Ręczna polerka, ale ten sposób niewygodny jest bardzo. Można na wiertarce używać z tarczami filcowymi, ale traci się przyjemność z ręcznej pracy. Są pasty o różnych kolorach do różnych metali.
Co do drewna to jest jego powierzchnia poddana nast. procesom:
1. Zdarcie starego lakieru
2. Odświerzenie i wygładzenie drewna papierami od 320 do 1000
3. Pokrycie woskiem do mebli (z zewnątrz), trzeba wybrać taki wosk, aby zawierał w składzie jak najwięcej wosku pszczelego.
Części metalowe w swoim młynku mi o ubytku chromu tylko polerowałem, jestem zadowolony z efektu.
Strona o młynkach:
http://www.dienes.fr/picsengine/#page=albums niestety u mnie się nie wyświetla. Ani na tablecie ani na laptopie (Mac OS X).
Ciekaw jestem, czy ten patent ze sprężyną coś daje. Mój młynek jest dość stabilny. Poza tym ma sprężynę na dole przy śrubie regulacyjnej.
P.