Ekspres i młynek do espresso do ok.3000zł (wstępnie Lelit Anna + Ascaso i-1)

[Michał]

Co do zbiorników wody w Lelitach to niebawem będą zmiany umożliwiające dokładne umycie zbiornika 

[skansen]

@Michał mówisz o tym?

[nossy]

Na kamień podatny jest każdy ekspres, dla tego od razu uczulił bym wszystkich użytkowników, że do ekspresu leci wyłącznie odpowiednia woda butelkowana, albo po jakimś rozsądnym filtrze.

oj oj...czyli jaka? Jaka to jest odpowiednia woda butelkowana? Większość wód butelkowanych ma mineralizację podobną do kranówki lub wyższą. Za kamień odpowiada żelazo, mangan, wapń ( węglan wapnia ) itp. Jak do tego dodamy, że mamy wody o bardzo różnej kwasowości, gdzie kinga pienińska ma ph 5,5, kropla beskidu ok.7,5, a święcki zdrój 8,3 to już robi się mętlik. Czyli już mamy wody o różnej mineralizacji i ph. Wody kwaśne bardzo nie sprzyjają jakimkolwiek instalacjom. Czyli fajnie byłoby żeby była to woda jak najbardziej obojętna. A teraz dorzućmy kwestię mineralizacji i powiązaną z tym twardością. To może kranówka? W Polsce w większości mamy wodę kwaśną i twardą (dh na poziomie 15 lub więcej). Do mycia WHO zaleca wodę o twardości 7-8dh, a do gotowania możemy używać wody o jeszcze niższym dh. Ale tutaj trzeba uważać bo woda poniżej 3dh ługuje wapń ze skóry oraz w instalacjach z miedzi może ługować jony miedzi itp, a co za tym idzie w bojlerach miedzianych możemy o takiej wodzie zapomnieć. Podobnie rzecz ma się z alu. Spełnienie tych wszystkich warunków może być bardzo problematyczne dla przeciętnego użytkownika.

[skansen]

Filtr dzbankowy powinien w większości przypadków wystarczyć. Od pewnego czasu nie kupuje wody butelkowanej, z wyjątkiem gazowanej. Nie muszę taszczyć butelek, nie mam problemów z wyrzucaniem butelek, jestem bardziej eko... Jeśli komuś zależy na generowaniu jak najmniejszego śladu węglowego to właśnie ekspres z termoblokiem i przefiltrowana woda z kranu będzie słusznym wyborem
Nie przesądzam, czy i na ile taka redukcja śladu węglowego jakkolwiek wpłynie na naszą planetę, ale, że temat obecnie modny, to warto o nim wspomnieć...

[Janusz]

To wspomnę jeszcze, że filtr dzbankowy Brita ponoć zmienia pH wody i kawa zyskuje podobno więcej kwasowości. Niektórym to może przeszkadzać...

[skansen]

Na Bricie na szczęście się świat filtrów nie kończy Są filtry które podobno nie obniżają pH. Może ktoś używa i się wypowie... Wodę do kawy filtruje zarówno Britą Maxtra+ jak i filtrem na wężyku ekspresu. Nie zaobserwowaliśmy podwyższonej kwasowości. Ale mam bardzo twardą wodę w kranie...

Uwaga @Janusza jest cenna, ponieważ wskazuje jedno z potencjalnych źródeł kwasowości...

[rob_sad]

Nie ma się czego bać. Stal nierdzewna jest bardziej odporna na zakamienienie niż mosiądz. Pierwszy raz się spotkałem z porównaniem ze smutnym kosmitą lub spłuczką starego typu !

Nie znam się na odkładaniu kamienia ;( Tak intuicyjnie mała dziurka wydaje mi się bardziej podatna na zapchanie.
I tak używamy dzbanka z filtrem, ale widzę, że muszę o nim poczytać.
Ale atut szybszej gotowości jest silny i mocno zaważył.
Żartuję z tą spłuczką Ale smutny kosmita zostaje.

Zależy co się komu podoba:)  Linia 50s (w tym Anna) to projekt własny Lelita. Linię VIP projektował Lelit z pomocą zewnętrznego projektanta - Stefano Soave. Różnice można zobaczyć choćby na moich zdjęciach w poście: https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=7895.msg182262#msg182262

Ta linia VIP wygląda fajnie, sama matowa blacha dużo daje.

Po czytaniu o ekspresach i poszukiwaniach mocno się zastanawiam dlaczego te marki które według większości (nie tylko tu, ale też na zachodnich forach, blogach itp) robią dobre ekspresy kolbowe do domów są praktycznie nie znane w Polsce. Skąd u nas takie ślepe zapatrzenie na marki które nastawione są na produkcję niskokosztową i ewentualnie inwestują w automatykę? Czy w bardziej kawowych krajach też tak jest?

[rob_sad]

Tak jeszcze odnośnie opinii za granicą, to Ascaso mają ich niewiele i często nieco gorsze, ale przy tej ilości ciężko oceniać na ile są reprezentatywne, bo zwykle rozbieżność jest duża. Często te ekspresy są też droższe niż u nas, więc opinie są w relacji do ceny, więc zaniżone.

Tutaj opinia Ascaso to zasługa Janusza Przeczytałem sporo wątków i wszędzie jest i się stara. Widzę, że Ascaso według jego informacji są często "poprawiane" na podstawie problemów klientów, co by znaczyło, że firma ma ambicje i wiele starszych gorszych opinii może być już nieaktualnych. To też mnie przekonało.

Najwięcej opinii i to najbardziej spójnych jest np dla Rancilio Silvia, pewnie kupno to dużo mniejsze ryzyko, ale .. te guziki ;(

Ale też na wielu dużych angielskojęzycznych serwisach dziwi dobra opinia Breville/Saga Barista. Może duży może bardziej wpływać na opinie.

[skansen]

Ale też na wielu dużych angielskojęzycznych serwisach dziwi dobra opinia Breville/Saga Barista. Może duży może bardziej wpływać na opinie.

Nikt nie wpływa na opinie o Sage. To po prostu bardzo dobre maszyny (Dual Boiler, Barista), z doskonałym stosunkiem funkcjonalności do ceny. W Polsce do nie dawna nie miały serwisu, więc ciągnie się za nimi opinia o trudności z naprawami. Obecnie serwis w Polsce jest. Przez dobrych kilka lat po gwarancji nadal oferowane są części. Jak w przypadku większości producentów z branży AGD to wsparcie po kilku latach nie jest już oferowane. Wynika to m.in. z faktu, że "na zachodzie" nikt nie naprawia starszych sprzętów - koszty robocizny są zbyt duże w stosunku do ich wartości. Sage jako produkt porównałbym do smartfona. Nie jest to sprzęt "na wieki"...
Dla pełnego obrazu warto dodać, że na anglojęzycznych forach są też posty nt problemów z tym sprzętem. Ale wynikają one z obrzmiej skali w jakiej te ekspresy są sprzedawane. W Polsce nadal zakup ekspresu traktowany jest wręcz jako inwestycja, zakup na lata na który odkładamy. Dla mnie też długookresowa trwałość i naprawialność była ważnym kryterium. Dlatego też wybrałem jak wybrałem...

[jancewicz]

Tutaj opinia Ascaso to zasługa Janusza

Oczywiście, bo on na tym zarabia. To forum to trochę takie macki ośmiornicy, zaraz priv od Janusza... 😉 Ale Ascaso z tego co widzę chodliwe, sporo ofert na pchlim targu więc zawsze można opchnąć i kupić w końcu coś docelowego. Smacznej kawy wszystkim! 😀

[MajkJaro]

Częściowo tak, jednak ja z dużym dystansem podchodziłem do jego opinii - w końcu to sprzedawca. Tak jakby mój tata źle mówił na temat wyrobów z zakładu złotniczego, gdzie pracuje.
Ale szperałem na forum, rozpytywałem (męcząc....) użytkowników Ascaso. Każdy mówił jedno - spokój, spokój, spokój. Potem - porady, bezproblemoy serwis, zawsze można zadzwonić. Co gwarantuje... spokój użytkowania. Dlatego ja już w koszyku internetowym miałem ze 2 razy Lelit Grace, jednak finalnie będzie tam Ascaso (Ach ta Silvia...).

Chyba, że ktoś mnie przekona do Sage bo jakoś mi się ten sprzęt po prostu podoba .
Pamiętajmy, że mamy 21 wiek i raczej każdy sprzęt zostanie naprawiony. Ja jednak uważam, że do zastosowań domowych 3-4 tys za ekspres do kawy to cena taka "na amen" i raczej nie będę zmieniał na droższy. Jesli ten by się zużył to na jakiś w podobnej cenie.

@rob_sad Ascaso Dream w jakiej wersji?

[skansen]

Chyba, że ktoś mnie przekona do Sage bo jakoś mi się ten sprzęt po prostu podoba .

Jeśli Ci się podoba, to kupuj! Sprzęt jest ładny i funkcjonalny. Ekspres ma służyć i podobać się Tobie a nie zbierać pochwały na forum. Ja zmieniłem zdanie w kwestii Sage gdy zobaczyłem jak dużo ludzi podpisując się pod swoimi opiniami imieniem i nazwiskiem (a nie nickiem) chwaliło ten sprzęt. Na pewno nie były to opinie kupione. Recenzja Sage Dual Boiler była moim pomysłem - @Michał udostępnił ten sprzęt na moją prośbę. Testując Sage DB byłem pod wrażeniem jak bardzo przemyślana i dopracowana to konstrukcja. W pewnych kwestiach (np. sterowanie) wręcz bezkompromisowa. Ja i tak pewnie kupiłbym bym Lelita, żona Sage... Gdybym przed zakupem dostał w prezencie od żony Sage na pewno bym go nie zamienił...

Pamiętajmy, że mamy 21 wiek i raczej każdy sprzęt zostanie naprawiony.

@Bacek nie raz udowodnił, że da się naprawić Sage nawet przy braku cześci. Im bardziej ten sprzęt będzie popularny tym łatwiej będzie o cześci...

[nossy]

W ciekawą stronę zmierza ta dyskusja. Ja już miałem w głowie wszystko poukładane, ale wpierw namieszał mi w głowie termoblock vs bojler, a teraz słyszę, że może Sage. Tak na marginesie czytam opis to chyba najtańszy sprzęt we wszechświecie z PIDem (BES810BSS). Nie przekonuje mnie tylko grupa 54. To skoro Sage to dlaczego nie Graef? Chyba jednak świat był dla mnie prostszy parę dni temu...

[Miklas]

 Większość wód butelkowanych ma mineralizację podobną do kranówki lub wyższą.

To nie równa się odkładaniu magnezu.

 

Za kamień odpowiada żelazo, mangan, wapń ( węglan wapnia ) itp.

Wyłącznie węglan wapnia i magnezu.

Wody kwaśne bardzo nie sprzyjają jakimkolwiek instalacjom.

Być może, ale tym bym się jakoś bardzo nie przejmował jednak kamień kotłowy jest tu najbardziej szkodliwy. Może @Janusz wypowie się na ten temat, czy kwaśna woda z filtra czy wodociągu ma wyraźny wpływ na sprzęt w praktyce serwisu.

To może kranówka?

Jak chcesz to możesz używać kranówki, ale sam wspomniałeś, że tam jest najczęściej woda b. twarda. U mnie kamień robi się od patrzenia na tą wodę.

Nie ma co tutaj dyskutować na ten temat. Są już wątki o wodzie. Można się w nich dowiedzieć jaka to jest dobra butelkowana i jakich filtrów używają forumowicze. Po co powielać.

Chyba przyznasz, że kamień kotłowy jest zabójczy dla wszystkich urządzeń, które podgrzewają wodę, nie tylko dla ekspresów z termoblokiem. Zwrócenie na to uwagi było moją intencją.

[nossy]

 Większość wód butelkowanych ma mineralizację podobną do kranówki lub wyższą.
[/Quote]
To nie równa się odkładaniu magnezu.

...tego nie napisałem

 

Za kamień odpowiada żelazo, mangan, wapń ( węglan wapnia ) itp.

Wyłącznie węglan wapnia i magnezu.

...Kamień  kotłowy  jest  mieszaniną  różnych  substancji,  w  której  obok węglanu  wapnia  występuje  węglan  magnezu,  wodorotlenek  magnezu,  siarczan(VI)  wapnia,  odwodniony kwas krzemowy(tzw. krzemionka)oraz tlenki żelaza. W zależności od tego, który rodzaj związku występuje w  przeważającej ilości  wyróżnia się następujące jego odmiany: kamień  węglanowy, kamień siarczanowy, kamień krzemianowy. Ale faktycznie głównym winowajcom jest węglan wapnia.


Chyba przyznasz, że kamień kotłowy jest zabójczy dla wszystkich urządzeń, które podgrzewają wodę, nie tylko dla ekspresów z termoblokiem. Zwrócenie na to uwagi było moją intencją.

[/quote]

Ale ja się z Tobą w pełni zgadzam. Moją intencją było rozwinięcie tematu i zwrócenie uwagi przy okazji dyskusji termoblock vs bojler, na jakość wody jaką dostarczamy do instalacji zwanej ekspresem. A że temat pojawił się w dwóch wątkach to może warto i tu go nieco rozwinąć.