Na pewno finansowo najlepiej Ci będzie kupić młynek w komplecie z ekspresem, bo wtedy możesz liczyć na dodatkowy rabat.
Zakładając, że kupujesz u Janusza, to zwróć uwagę na CEADO E6P (tu chyba dobre ceny ma też Antonio), F64 EVO, Sette 270 lub Eureka Mignon Specialita.
Kolejność nieprzypadkowa
Jeżeli szukasz poza zestawem, to na pewno wart rozważenia jest Niche Zero, albo bardzo dobry młynek ręczny Pharos 2.0. Oba pozwalają na pojedyncze dozowanie co ma swoje plusy (wsypujesz tyle kawy ile chcesz zmienić, zmielona kawa nie zalega w młynku) i minusy - dłuższy czas przygotowanie niż z młynkiem on-demand, dodatkowe kroki wymagane przy dystrybucji kawy w sitku.
- Waga jest konieczna, ale czy w młynku? Mi w Forte, bardzo ułatwia życie, ale dobry młynek z timerem lub single dosing wystarczy. Ja bym chyba nie dopłacał do wersji W, jeżeli zdecydujesz się na Sette 270, brałbym podstawową wersję i oddzielną wagę.
- Na pewno wpływa na szybkość przemiału, zazwyczaj większe żarna mocowane są w droższych, lepiej wykonanych młynkach. Etc. Nie jest to prosta zasada, że skoro młynek A ma średnicę żarna większą o 3 mm to jest automatycznie lepszy.
- Tak, z zasady będzie to dobry młynek. Ryzyko wpadki - znikome.
- Im dokładniejsza tym lepsza. Używa się dość wąskiego zakresu, ale w ramach tego zakresu warto móc się precyzyjnie poruszać.