Witam,
Na wstępie chciałbym przywitać wszystkich kawoszy i jako "świeżak" po prośbie o poradę wśród znawców się zgłosić.
Przymierzam się do wymiany wysłużonego saeco do małego biura. Myślę, że maksymalnie 15 kaw dziennie, z mlekiem. Wstyd się przyznać ale saeco xsmall przeżył prawie 5 lat bez awarii jednak już jest na tyle wysłużony, że jego czas nadszedł. Na początku założyłem budżet ok 4-5k ale byłem w mm i pomacałem jure s80 oraz j6. Była babka z jury i twierdzi, że przy takiej ilości kawy to na niższe modele nie mam co patrzeć. Ok, jestem w stanie naciągnąć budżet, vat odliczę chociaż, ale teraz pytanie czy warto dołożyć 1,2k do j6? S80 to nowszy model, z lepszym wyświetlaczem. J6 to 2016r, mały wyświetlacz, ale w gratisie teraz lodóweczka choć ciśnienia na nią nie mam. S80 produkowana w portugalii a j6 w szwajcarii. Czy mógłbym poprosić o poradę? Ewentualnie czy w tym budżecie szukać czegoś innego?
Z góry dziękuje za wszelką pomoc.