Tak jak kolega Spinka napisał, zwróć się do Barnaby, on ma duże doświadczenie w ekspresach Jura. Ostatnio przeczytałem, że przy odpowiednim serwisowaniu 11tys. kaw nie robi na nich wrażenia.
Ja mam Jura F50 II. Jest jeszcze młoda, bo ma ok 3 tys kaw zrobionych, więc za dużo o awaryjności nie mogę powiedzieć, bo jeszcze mnie nigdy nie zawiodła. Używałem filtrów dedykowanych do ekspresu, teraz przeszedłem na Britę, raz tylko odkamieniałem, czyszczę tabletkami regularnie. Nie używam kaw aromatyzowanych ani tych karmelizowanych aby nie zniszczyć młynka. Jest to ekspres solidnie zrobiony i wnętrzności też ma wysokiej jakości. Nowa wersja to chyba F55 teraz. Tak jak koledzy wspomnieli, lanie mleka do ekspresu jest bez sensu, bo szybko się psuje i masz kolejny kłopot. Ja mleko trzymam w lodówce i mam zawsze zimne, przez co lepiej się spienia. Są też ładne schładzarki do mleka, termosy i pojemniki zewnętrzne od Jury.
Według Barnaby wszystkie Jury robią jednakowo dobrą kawę, różnią się budową i bajerami, tak jak te TFT.
Są opinie, że można sprowadzając z zachodu, polski serwis nie uznaje gwarancji, ale to żaden problem gdyż jest ona zbędna, o czym sam się przekonałem. Wybierając Jurę na pewno nie zawiedziesz się. Wybierając QM będziesz odkryjesz coś nowego i podzielisz się opinią z nami
Będzie to ekspres orginalny, niezwykły, posiadacze Krupsów i innych Saeco będą ci zazdrościć i dużo znajomych będzie chciało wpaść na kawę do ciebie. QM słynie też z wysokiej jakości ekspresów kolbowych.