Bodum Bistro czy Severin KM 3873

[meras]

Na wstępie jako nowy użytkownik witam wszystkich.
Pytanie mam dość proste: Bodum Bistro (żarnowy) czy Severin KM 3873 ?

Szukam sprzętu universalnego do popularnego ekspresu "na klamkę", kafeterki oraz do tygla.
Ważne aby dawał radę również do tygla bo często z niego korzystam.

[Fux]

Cześć. Będziesz oferował filipsa?

[Olak]

 
Ale się przywitał!

[malkos]

Na wstępie jako nowy użytkownik witam wszystkich.
Pytanie mam dość proste: Bodum Bistro (żarnowy) czy Severin KM 3873 ?

Szukam sprzętu universalnego do popularnego ekspresu "na klamkę", kafeterki oraz do tygla.
Ważne aby dawał radę również do tygla bo często z niego korzystam.

Bistro - jeśli chcesz mieć młynek

[donkiszot]

A co niemłynkowego jest w tym severinie?

[malkos]

Może inaczej. Bodum jest o wiele lepiej wykonany i spasowany.

PS. Przepraszam, nie zauważyłem, że używasz;)

[donkiszot]

Tu nie ma za co przepraszać, po prostu mam zupełnie odwrotnie, ale niestety tylko zaocznie, patrząc na te same żarna w Bodum, na zdjęcia przemiału, nie rozumiem czego brakuje severinowi. Chętnie porównałbym je bezpośrednio lub nawet korespondencyjnie. Mogę wysłać przemieloną kawkę gdziekolwiek.

[meras]

Oooo, widzę że zapoczątkowałem ciekawą dyskusję.
Chyba wstrzymam się z zakupem do momentu wymiany przesyłek między zainteresowanymi 

[donkiszot]

Tylko, że z tego co kojarzę, to tylko Olak ma na forum młynek Bodum, a pewnie nie będzie miała czasu bawić się w testowe mielenie, porównywanie, wysyłanie.

W każdym razie, jeśli kto chętny stanąć w (mogą być korespondencyjne) szranki to ja owszem, to ja tak.

[Olak]

donkiszot - dziś mój Bodumek przeszedł gruntowną toaletę, ale masz rację - teraz nie bardzo mam na to czas.

Tak przy okazji, skoro jest wątek Boduma to słów kilka refleksji po rocznym użytkowaniu.
Młynek "nie_do_zajechania" - to cytat!  Ale taka prawda! Warunek? Dbanie o czystość. W domu nie zawsze przywiązuje się do tego wagę a to ważne. Jakiś czas sama nie bardzo się do tego przykładałam i co? Dziś dowiedziałam się, czemu miałam ostatnio kłopoty z ustawieniem grubości mielenia. Ilość kawy, jaką wyciągnęłam spod hoppera dla wielu to dzienna dawka w szklance.  ;D Dziś wytrząsnęłam z niego co się dało, wyczyściłam gruntownie - zaletą jak dla mnie jest fakt, że jest mały i lekki - mogłam go wywrócić do góry nogami na różne możliwe sposoby. Z punktu widzenia kobiety - złożyłam i działa! 
Myślę, że teraz odwdzięczy mi się tym, że wreszcie drobniejszy przemiał będzie mi znacznie łatwiej ustawić i choć niuanse w kawiarce są trudniej wyczuwalne to jednak niektóre kawy, których używam, wolą drobniejsze mielenie i lepiej wtedy smakują.

[donkiszot]

Wszystko to samo mogę powiedzieć o severinie, o tchibo również. U mnie już pół roku bez zająknięcia, tchibo już ze dwa lata, codziennie ~15-30g. czasem więcej. Czyszczenie okazjonalne, tak jak piszesz, proste i poręczne dla niezaawansowanego użytkownika. Elektryzowanie przemiału i niezbyt uniwersalna skala przemiału, to jedyne wady jakich się mogę dopatrzeć.

[WS]

Ilość kawy, jaką wyciągnęłam spod hoppera dla wielu to dzienna dawka w szklance.   Dziś wytrząsnęłam z niego co się dało,

Do usuwania resztek przemiału z młynka można użyć odkurzacza.