Espresso wszyscy parzą tak samo.
A przepraszam bardzo, co to za brednie? Jaki jest ten przepis, którego używają WSZYSCY? Sa pewne reguły, wzory, ale NIKT nie parzy espresso tak samo. W którymś wątku widziałem, ze DrUsagi parzy espresso przez 45 sekund, na blogu coffeedesku nawet 19 sekund. Ktoś otrzymuje 28 gramów naparu, ktoś 50 gramów. Ktoś używa 14 gramów kawy, ktoś 21 gramów. Rozbieżności nawet x3!
To, że cos nie jest zastrzeżone czy opatentowane, nie znaczy, że wypada tego używać jako swojego. Mógłbym jakiegoś ośmiolatka nauczyć tego przepisu i by wygrał, ale czy to znaczy, ze potrafi robić kawę przy użyciu aeropressu? Nie. Tak samo jak nauczysz sie jednego utworu na gitarze, nie znaczy, że umiesz na niej grać.
Jakbyś miał swoją kawiarnie, samodzielnie zrobiłeś wystrój, myślałeś nad tym przez długi czas, włożyłeś wysiłek by to wszystko wymyślić, a jeden z Twoich klientów porobił zdjęcia i w innym kraju otworzył swoją, IDENTYCZNA, jak twoja, czy byłoby to ok?
Moim zdaniem nie chodzi co można, tylko co wypada i co jest fair. Zabranie czyjegoś przepisu, reprezentowanie kraju, a pózniej zdobycie nagród za jego użycie, ale przyznanie sie do tego, dalej nie jest fair.
Przynajmniej wiemy, ze ten przepis jest naprawde dobry.