Hej!
Pozwolę sobie założyć nowy wątek w dziale młynków, dodając, że wcześniej upewniłem się, czy podobny już nie istnieje, ale znalazłem dosłownie tylko kilka rozrzuconych informacji, a że będę potrzebował Waszej pomocy, to w jednym miejscu będzie mi o to wszystko łatwiej.
Przyjechał do mnie w czwartek i nie mogłem uwierzyć w wielkość przesyłki:
Hehe, paczka miała 82 centymetry!
Akurat mój sąsiad wyszedł i tak patrzy, co ja za pudło targam, a po odpowiedzi zrobił minę nie lepszą od mojej.
Aż sprawdzałem, czy to na pewno do mnie, bo myślałem, że się kurier machnął.
Młynek bardzo mi się podoba, wizualnie nie jest w złym stanie, poza tym, że wymaga wyczyszczenia i nigdzie mi się nie mieści z tą nakładaną butlą.
Wątek ma skomplikowany tytuł, bo po informacjach od Was i z internetu, wychodzi, że znany jest jako Brasilia oraz Rossi, modele RR55OD/RR55S, będąc w zasadzie tą samą konstrukcją.
Mój to dokładnie:
Posiada jakieś nietypowe żarna 63,5mm, ale nie ma tragedii - dostępne na ibeju, w zdecydowanie ludzkiej cenie. Sklep ATP też już zdążyłem przejrzeć na szybko.
Ten mój ma złamaną rączkę trzymającą portafilter, o czym wiedziałem przed kupnem:
...i czegoś mu jeszcze brakuje:
...więc od razu pytanie do Was - tam powinien jakiś wyświetlacz kolejny być?
Po włączeniu przesuwa się ciąg cyfr i nie mam pojęcia, co znaczą (domyślam się jedynie, że gramatura oraz przebieg, ale co i jak, to dla mnie zagadka):
Wyczaiłem go na Allegro. Ogłoszenie świeżutkie, ale jak tylko je zobaczyłem, to już czułem, że musi być mój.
Kosztował 550 złotych + 30zł. przesyłka, więc myślę, że cena w porządku, jak za takiego olbrzyma.
Teraz stopniowo będę starał się przywrócić mu blask (oczywiście z Waszą pomocą
) i znaleźć miejsce w kuchni. W ostateczności będę z nim spał w piwnicy.
No kurde, piękny jest.
Edytka - coś mi się kolejność zdjęć posypała. Teraz powinno być dobrze. No i jeszcze literówki poprawiłem i cenę.