Moja opinia dotycząca Rwandy w nowym, testowym paleniu:
V60 (metoda 4:6, bardziej słodka):
Bardzo lekkie body, praktycznie niewyczuwalne w ustach, w połączeniu ze średnią intensywnością oraz kwasowością i nutami owocowymi daje genialne połączenie na lato do przelewów - nie przytłacza, można pić w sporych ilościach nawet kiedy jest gorąco. W ustach czuć suszone owoce, po połknięciu jest wyczuwalna subtelna goryczka, która bardzo dobrze kontrastuje z kwasowością i dodaje tej kawie charakter. Dzięki temu smak nie jest przytłaczający, ulega "resetowi" co powoduje chęć wzięcia kolejnego łyka.
V60 (metoda 4:6, zbalansowana):
Praktycznie to samo co wyżej, tylko wyższa kwasowość - dalej dobra, ciut mniej zbalansowana, wolę bardziej słodką.
Cupping:
Połączona kwasowość i słodycz z lekką przewagą tego pierwszego, również czuć owoce (owoc?) cięższe do zidentyfikowania, osobiście przypomina mi brzoskwinię. Subtelna goryczka.
Aeropress (Christophe Jammet - odwrócony, 18g / 220g wody, 20s bloom z użyciem 40ml wody, potem dolanie do 220g wody i parzenie przez 30 sekund, odwrócenie i przeciskanie przez 20s):
Mój ulubiony sposób do tych ziaren. Troszkę cięższe body, idealnie zrównoważona słodycz i kwasowość (a jednak oba smaki wyczuwalne), bardzo niewiele goryczki, znowu owoc ciężki do zidentyfikowania, ale ponownie przypominający mi brzoskwinię lub coś jej pokrewnego. Jest mniej lekka od przelewu, ale jednocześnie nie jest przytłaczająca - idealna, kiedy ktoś ma ochotę na nieco większe doznania z picia kawy, momentami miałem wrażenie jakby ktoś wlał mi do środka odrobinę owocowego syropu (również ze względu na konsystencję). To już może niekoniecznie na środek dnia w lecie, ale na rano bądź każdą inną porę roku.
Podsumowanie: kawa jest naprawdę pyszna, ma pazur, jest idealnym kandydatem do picia latem. Gdybym nie wiedział, że to są te same ziarna co kiedyś to chyba bym nie zgadł, że to jest ta sama kawa. Deklasacja poprzedniego wypału, który chociaż był w miarę dobry to niczym szczególnym się nie wyróżniał. Trzyma wysoki poziom innych najlepszych wypałów palarni, szczerze polecam