Lelit by IMS - sitka dodawane do nowych wersji Bianki.
Zdecydowanie lepsze niż poprzednie, a przynajmniej tak zgłaszają użytkownicy (nie miałem okazji korzystać z nie-IMS).
Czy są tak dobre jak IMP Competition, albo przynajmniej na tyle dobre, że upgrade nie ma sensu?
Ja dostrzegam różnicę, przede wszystkim w jednorodności ekstrakcji. Ale gdyby ktoś mi pisał, że "dziurki są lepsze i przez to kawa lepsza" to chciałbym zobaczyć te dziurki, a nie słuchać o tym jak tej osobie smakuje kawa
Zobaczmy więc dziurki
Dzisiejsi uczestnicy to
1. Lelit by IMS 14-18g
2. IMS Competizione Ridged H26.5 16-18g (B702Th26.5M)
Tutaj pozują dla Was na tle manipulatorów używanych do sterowania maszynerią z której pochodzą zdjęcia z tego posta:
A teraz już czas na dziurki. Pierwsze cztery to Lelit by IMS, pierwsze dwa zdjęcia w mniejszym powiększeniu pokazujące kilka dziurek w polu widzenia, kolejne dwa skupiają się na samej krawędzi pojedynczej dziurki.
Odpowiednio na kolejnych 4 zdjęciach widać IMS Competizione:
Komentarz? Moim zdaniem, mimo że Lelit odwalił kawał dobrej roboty to warto było kupić Competizione.
Ale każdy widzi zdjęcia i może wyrobić sobie własne zdanie i o to mi tu chodziło