Ale warto, w kontekście pobudzenia, kierować się własnymi odczuciami.
Na jednych bardziej pobudzająco działa espresso: szybka, skondensowana, choć mała dawka, na innych bardziej działa przelew: delikatny, ale długoparzony, w dużej ilości. A te wszystkie legendy na temat zawartości kofeiny, to można między bajki włożyć -- czynników jest zbyt wiele aby ot tak wyciągnąć wnioski o filiżance, która stoi przed nami, na podstawie liczb z internetu.