Dzień dobry,
Oto nowe fakty
- dotarł nowy zawór bezpieczeństwa na 1.8bara. Jest to dziwne, że nie ma w necie sklepu, który miałby taki zawór pod ręką. Musiał być sprowadzany.
- zawór nie pasuje. Niby pasuje, ale jednak nie, za szybko jest kołnierz za gwintem i po nawet włożeniu dwóch uszczelek, gwint puszcza kropelki wody, po rozgrzaniu się maszyny, syczy para właśnie z miejsca styku.
- Nieszczelność nie przeszkadza w przeprowadzaniu eksperymentów.
- Podkręciłem presostat znacząco i z 1.2bara podniosłem ciśnienie w bojlerze.
- ciśnienie oscyluje w pętli 1.4-1.6bara
- koncepcja dwóch uszkodzonych zaworów, tych poprzednich, potwierdziła się.
Wypiłem espresso, nic nie wiem bo jestem dziś struty kawami. Chyba mniej cierpkie.
Wskazania do dalszych działań:
- zakup zaworu cimbali, który będzie pasował
- eksperymenty kawowe w szerokim zakresie zmian ciśnienia
- dokładniejsze pomiary ciśnienia i temp. w obszarze kolby.