Niskobudżetowy - hario i tiamo kosztują poniżej 30zł (plastiki) - w porównaniu do np ceramicznych/szklanych/stalowych 2-3x droższych.
Podobnie kosztują filtry. Czyli zestaw za 60zł.
(kality plastikowej nie widać)
Jeszcze konewka/dzbanek JOJO i już jest full wypas
Chciałbym spróbować, a nie wpędzać się specjalnie w koszty..
To który lepszy - hario czy tiamo ??
Hario ma 100 filtrów za podobną cenę co tiamo 40-50szt..
Obstawiłbym hario.
Co do młynków - na razie bawię się czasem mielenia w boschu. Na ręczny może kiedyś się zdecyduję, ale to już bym pytał w osobnym wątku
Kawa - miałem na myśli kawę zmieloną kupioną w zwykłym sklepie - koncernówkę, a nie kawę zmieloną w palarni
Dziękuję za sugestie!
Przynajmniej wiem na co składać kasę!
@WS
MK CAFFE BRAZYLIA (i GWATEMALA) to wypiłem po paczce (promocja w biedronce była!).
Wypiłem też paczkę ASTRY - ETHIOPIA - smakowała!
Właśnie z aeropressa korzstałem.
Potem kupiłem już świeżo paloną kawę i zacząłem nieco czytać (bo mi lepiej te sklepowe wychodziły); no i zainteresowałem się dripperami..
Ogólnie, to droga zabawa z tą kawą..