Nie potrafie się wypowiedzieć na temat pylenia, bo nie widzę takiego problemu. Młyn działa fantastycznie, jestem mega zadowolony, jak się zepsuje - będę naprawiał albo kupie nowy.
Odnośnie grubszego mielenia: po „wizji lokalnej” kolega pod wrażeniem AP30 nabył takowy i zaczął zaglądać „jak to jest zrobione”. I teraz:
Twierdzi, ze ograniczenie zakresu w stronę grubego mielenia jest sztuczne, wystarczy cos pokombinować z jakaś blaszką która przy końcu skali przestaje stykać i młyn nie startuje. Jakby ją zmodyfikować - można by znacząco rozkręcić żarna i mielic sporo grubiej.
Wysnuł nawet hipotezę ze to celowa zagrywka producenta aby handlować dodatkowymi „grubszymi” żarnami. Brzmi to trochę dziwacznie, bo można było dać ludziom cały zakres i nie narażać się na narzekania testerów i recenzentów, ale koleś twierdzi ze technicznie nic nie stoi na przeszkodzie prostej modyfikacji obecnej konstrukcji.
Gość jest rozgarnięty, ja mu wierze, ale mam to gdzieś, bo kupiłem ten młyn tylko pod espresso.
Jak kolega cos wystruga - poinformuję Panów, ale czy to nastąpi i kiedy - nie wiem bo tam chodzą tez raczej małe shoty albo mleczne bełty, przelewów niet:)