Panie, Panowie
sporadycznie odwiedzam ten przybytek, ale dla grex'a i Was zacni dyskutanci wyskrobię kilka minut każdego dnia - to już postanowione.
Będzie popcorn i cola (tak grex, ta powodująca choroby, powikłania, ileś lat mniej życia - a wszystko to zawarte jest w wynikach badań Amerykańskich Naukowców)
i będę oglądał jednego żartownisia (filar, po prostu opoka polskiego kabaretu) oraz Was Pelikany drogie - łykające wszystko, co ów komik zapoda. A po każdy połknięciu wrzask się nasila i nasila. A komik jak Was za nos wodził, tak wodzi do teraz.
Grex - moim zdaniem nie kawa za dni kilka będzie odpowiadała za wylewy, udary i zawały wśród "Pelikanów". To nie UHaTe mleko będzie cichym zabójcą, nawet nie mykotoksyny a zwyczajne literki, złożone w słowa... Tak więc, chcesz aby ONI w zdrowiu doczekali prawnuków? No powiedz...