Jura E60

[rokiGH]

Witam

Z tego miejsca chciałbym podziękować jeszcze raz za pomoc, bo dzięki wam prezent dla rodziców w postacie Jury E60 się udał.

Ale do rzeczy, w pracy co jakiś czas czyścimy wewnętrzny system ekspressu automatycznego. Siemens ma tak, że otwieramy boczne drzwiczki i system i od ta dostęny, można go wyciągnąć i wycześcić.

Niestety jak widzę u rodziców w E60... to nie ma takiego łatwego dostępu. Z lewej strony jest jeden torx, który zapewne trzeba odkręcić i wtedy dobiorę się do mechaniki? Prawda? I będę mógł spokojnie wyczyścić ładnie. To wszystko?

[Michał]

W żadnym wypadku tego nie rób!
Przeczytaj najpierw instrukcje i zalecenia co do konserwacji tego ekspresu. Czyści się system mleczny, wymienia filtry, odkamienia i czyści ale wyłącznie tabletką czyszczącą! W ekspresach Jura nie wyciąga się modułu zaparzającego bo nie ma takiej potrzeby, a Twoja ingerencja i rozkręcanie obudowy może narazić na większe koszty w przypadku ewentualnej naprawy.

[_ADAM_]

W żadnym wypadku tego nie rób!
Przeczytaj najpierw instrukcje i zalecenia co do konserwacji tego ekspresu. Czyści się system mleczny, wymienia filtry, odkamienia i czyści ale wyłącznie tabletką czyszczącą! W ekspresach Jura nie wyciąga się modułu zaparzającego bo nie ma takiej potrzeby, a Twoja ingerencja i rozkręcanie obudowy może narazić na większe koszty w przypadku ewentualnej naprawy.

Ależ w Jurach też wyjmuje się moduł zaparzający, z tą różnicą, że powinien to robić serwis (lub ktoś, kto ma doświadczenie z tymi ekspresami), a nie użytkownik, który nigdy takiego ekspresu nie rozbierał.
Wg zaleceń producenta konserwację modułu zaparzającego powinno się robić co 1500kaw (demontaż, czyszczenie, smarowanie oringów na górnym i dolnym tłoku).
Jury to wyjątkowo wytrzymałe maszyny - znam przypadek, gdy klient pierwszy raz oddał ekspres do przeglądu (Jura F7) dopiero jak miał zrobione prawie 18tys. kaw i moduł zaparzający zaczął się zacierać (błąd "8").

[Michał]

_ADAM_ wszystko się zgadza, ale tak jak wspomniałem samemu nie proponuje tego robić, bo jest to nieco inaczej niż w Nivonie czy Saeco