@Tytoos. Dzieki.
Kasa niewiele mniejsza niż za Fiorka F5 który jest tak samo zbudowany jak EVO 64.
@Miklas. Jak tam elektryfikacja Kinu?
Nie śmieję się, będziesz miał lepszy przemiał niż kręcąc korbką i do tego w "gratisie" czystszy smak espresso.
Jak byście ocenili espresso z Kinu M47 w porównaniu do jakiegoś dużego młynka gastro? Czy potrafi zrobić "dobre espresso" czy raczej "dobre jak na młynek ręczny"? Zastanawiam się czy ten młynek może służyć przez pewien czas jako podstawowy młynek do espresso.
Ja bym brał z żarnami 64 mm. Może jakieś Ceado.
Pogadaj w tej sprawie z Antonio.
Inna propozycja. Fiorek F5 z dozownikiem który jak wyżej wspomniałem jest młynkiem takim samym jak EVO 64, tylko bez timera.
Mam model praktycznie ten sam co Fiorek f5 tylko pod nazwą Pavelly F5 z dozownikiem. Timer można dorobić w własnym zakresie, koszt ok. 80-100 zł. Retencji mimo, że ona nie szkodzi jak długo nie zalega, jest mniej niż w EVO 64 bo wylot czyści się szybko i bezproblemowo.
Kupując F5 możesz zaoszczędzić 1000 zł względem EVO 64 przy tym bez strat jakości przemiału i jeszcze w prezencie dostaniesz mniejszą retencję.
Działanie timera będę sprawdzał za jakiś czas. Nie jest wykluczone, że jak będzie się wygarniało kawę z wylotu, to timer może lepiej działać niż w oryginalnie zamontowany w EVO 64.
Co do Kinu, chyba nie znajdziesz na tą chwilę lepszego ręcznego młynka który jest mały, zmieści się do dużej kieszeni, a mimo to i tak zrobi przemiał do espresso.
F5 to typowo stacjonarny i długowieczny sprzęt typu gastro.