To ja dorzucę swoje 3 grosze skoro temat odświeżony:
Ad 1. To wielkie szczęście, mieć na świecie rzeczy, które się nie zmieniają
Ad 2. Szkoda, że Papier Kawa Nożyce przestaje istnieć. To była zawsze dobra opcja do zahaczenia przy wyjeździe z Gdańska. I dobre cynamonki mieli...
Ad 3. Co do Nieczapli, to jest wyraźny skok jakościowy do przodu względem początków działalności.
Ad 4. Składak to chyba jedyna opcja z kawą z Javy w tej chwili. Fajne miejsce. Co prawda miałem fusy w cold brew, co zawsze ciężko mi zdzierżyć, ale wybaczam, bo było to jednorazowe, a obsługa bardzo miła i ogólnie przyjemnie się siedzi.
Ad 5. Potwierdzam dobre opinie o Leniu.
Ad 6. Nie mylisz się
Dodam, że jakiś czas temu Fukafe przeszło upgrade związany z wymianą Wilfy na EK43, więc rozwój trwa, choć raz miałem zabawną sytuację, kiedy odmówiono zrobienia przelewu ze względu na duży ruch w kawiarni. Warto dodać, że Fukafe, jako jedyne ze znanych mi lokali, oferuje espresso "przy barze". Fajna opcja w śmiesznie niskiej cenie (3 zł).
W ogóle w obrębie Wajdeloty w ciągu ostatnich 2 lat zrobiło się prawdziwe zagłębie kawowe Trójmiasta. Do wyboru do koloru, nie oceniając lokali, mamy: Nieczaplę, Kurhaus, Fukafe, Kawanę i Czkawkę. Na odcinku ok. 1 kilometra albo i mniej.