O tym jak marnowwłem dobre kawy
Pilem sobie 2 lata kawkę mieloną nierówno na pył, sypaną w ilości na oko, z kawiarki, wody dolewałem tyle ile termos mieścił,
wychodziła czarna i mocna. Nie czułem różnicy w smaku pomiędzy jakościową kawą jak Etno czy Czarny deszcz, a koncernową..poczytałem i okazało się, że oprócz picia wszystko robię źle
I tak o to trafiłem w Wasze progi próbując wybrać młynek. Z tym pytaniem powędruje do odpowiedniego działu, ale cieszę się że jest fajne forum o kawie, Witajcie!
P.S. od tygodnia z dripem robię już lepsza kawę