@DrUsagi.
Muszę też niestety podziękować.
Nic nie poradzę, że mam taką sytuację a nie inną. Z nikim poznanym z neta nie mogę się spotkać. Niestety mam rodziców, którzy naoglądali się szkoły i innych pseudo dokumentów z TV.
Przepraszam, że narobiłem zamieszania. Wracam do Lavazzy. Może kiedyś będzie mi dane posmakować dobrej kawki.