No dobra to ja też się odsłonie twórczo, miał być wiersz a wyszła mi piosenka tylko czemu to mi wygląda na Rap ?
Widać taki ze mnie Kortez co napisze coś czego sam nigdy nie wykona
A swoją drogą bardzo polecam gdyby ktoś nie słyszał Kortez - płyta Bumerang
Tytuł - Ona (kawa)
Wstaje wcześnie, zwykła sprawa najpierw kuchnia i zaprawa
Grzeję bojler -
Dream gotowy, ważę ziarno, mielę kawę, sprawdzam mleko i zastawę
Myje zęby, wstała Żona z wielkim Ż bo to nie ona
Szybko sprzątam z odbijaka co by nie powstała draka
Nic to wszakże już po chwili w świat się zapach kawy pyli
Dalej razem już stoimy, patrzę w oczy tej jedynej czuję w ustach kawę, ślinę a na sobie wzrok brązowy jak espresso wyjątkowy, siorbię chwilę, Patrzę chciwie, jestem raczej już gotowy by wstać zacząć dzień ten nowy