Heja
Może to dobry moment aby rozpocząć dyskusję o tych sprzętach, ich plusach minusach, porównaniu. Idą święta, dla niektórych to wydatki a dla niektórych czas bogacenia się
szkoda że należę do tych pierwszych... Tak że może ktoś z przypływu gotówki po świętach poczuje chęć posiadania kolejnego mniej lub bardziej potrzebnego gadgetu.
Ode mnie mogę powiedzieć tyle że posiadam clevera, nowszą wersję. Użyłem go możę z 10 razy. Powód? Mam go w pracy w połączeniu z porlexem. Przy porlexowym przemiale filtry melity bardzo szybko się zatykają i kawa po prostu stoi w miejscu, ale nie o tym.
Dripper jest bardzo sprytnym urządzeniem, zalewam w kuchni idę do pokoju, stawiam na kubek wszystko ładnie parzy się bez kombinowania. Minusem jak dla mnie jest tworzywo. Mimo że wygląda dość estetycznie to już widzę że pojawiły się mikro pęknięcia. I tu jak dla mnie wygrywa porcelana.
Natomiast obawiam się trochę o szczelność przesuwanego zaworu w Bonavicie i Wifa. O ile w cleverze grawitacja i napór wody dociskają uszczelkę i nic nie kapie to zamykany od boku otwór nie napawa mnie optymizmem przy dłuższym użytkowaniu.
A co wy o tym myślicie, który najlepszy? Najładniejszy? Co byście kupili a co nie?