Wszystko zależy co i jak ten PID pokazuje - w dwóch bojlerach masz na 99% pokazaną temperaturę w bojlerze. W jednym bojlerze z HXem masz tak naprawdę temperaturę bojlera z parą.
W obu przypadkach można zastosować dwa algorytmy. Na PIDzie ustawiam temperaturę bojlera i ze ściągi/tabelki wiem jaka będzie temperatura grupy. Albo ustawiam na PIDzie zadaną temperaturę grupy, a sterownik przelicza to na temperaturę bojlera. I tak źle, i tak niedobrze
bo albo kontrolujesz co do stopnia bojler, a na grupie i tak masz wahania rzędu 1-2C, albo myślisz że kontrolujesz temperaturę grupy, a tak naprawdę to PID cię oszukuje bo on co innego wyświetla a co innego kontroluje - pewnie grupa znów się waha 1-2C.
Zobacz
tą dźwignię - konkurencja dla Londinium I. Wygląda (jak dla mnie) gorzej ale dzięki zastosowaniu PIDa zamiast profesjonalnegeo presostatu jest sporo tańsza.
Ale żeby tak czarno nie było - nawet taka "oszukańcza" kontrola powinna dać lepsze rezultaty niż tania kontrola ciśnienia. Presostat ma chyba większą bezwładność niż termopara. Tak więc widełki odchylenia powinny być mniejsze. Co prawda są super hiper presostaty, które są bardziej czułe - ale one kosztują znacznie więcej. Taki niby dokładny
Sirai ma deltę na poziomie 0.15 bar (czyli jakieś 2-3 C).
PID zapewnia dłuższą (teroetycznie) żywotność - przekaźnik jest poza obudową PIDa, a w presostacie siłą rzeczy jest to zintegrowane. A i z punktu widzenia księgowej - PID jest tańszy niż presostat. Ponadto w dzisiejszych czasach coraz więcej osób nie ogarnia zależności temperatury wrzenia i ciśnienia
- PID jest bardziej intuicyjny.
A co do R58 - no na tą maszynkę mnie nie stać
ale ty skoro już myślisz o R58 czy Alexie (jest już wersja
IV) - pomyśl o Quick Mill Verona jeszcze
Albo skorzystaj z rabatu rzędu 1000 GBP i zakup sobie coś bardziej kontrowersyjnego -
ECM Heidelberg Controvento - będzie prawie Speedster i prawie GS/3