Scalać czy nie scalać

[KrzychK]

Zgadzam się z "Odpowiedź #8 dnia: Dzisiaj o 11:30:15" donkiszot'a w 100%
to a, b - mało z nas ma taką wiedzę (w tym temacie) jak Ela, więc dajmy Jej pisać aby móc czytać - to takie proste.
Znacie Koleżankę i wiecie, że nie będzie pisała w 30 postach jeden po drugim osobnych zdań. Zapewne ma natłok myśli kiedy pisze, ja bym prosił o niezrażanie.

Reasumując, w większości przypadków scalajmy, w tym przypadku dajmy trochę oddechu/swobody. Zawsze (w przypadku ew.  przesady) możemy na priv poprosić o umiarkowanie 

[KiT]

W moim odczuciu na pewno czytelność forum na tym nie ucierpi, a  nie sadzę by ktoś, kto nie będzie mógł się pogodzić, że niektórym wolno "inaczej", to będzie częsty przypadek do "obrobienia" przez moderatorów.

Mimo, że rozumiem poddenerwowanie Eli, to brawa dla FUX'a za naprawdę dobrą robotę w tym wątku, z minimalną ingerencją w treść i jej zapis.