Ostatnio zamówiłem 10 kaw od Tima, żadna nie była szczególnie jasna.
April pali jasno, miałem jasne Etiopie od Morgon, tak samo jak Koppi.
Manhattan ostatnio pali tak jasno, że kawa smakuje jak ocet bądź bułka tarta. Już jakiś czas temu o tym pisałem. Odpowiedzi Bena są zdawkowe, typu „palimy 200kg dziennie, nie jesteśmy w stanie wszystkiego spróbować”. Mamy z nimi „kontrakt” do końca marca i nie widzę opcji, ze zdecydujemy się na przedłużenie.
Coffee Collective esmeralda Gesha lepiej wychodzi pod espresso, jest tak ciemna.
Widzę, że tu polecenia raczej stereotypowe, niż z doświadczenia