Test wydajności.
Więc tak żeniłem się w sobotę, no i wcześniej zjechało się sporo znajomych i rodziny, no i oczywiście każdy KAWĘ bo po co xD. jak jeszcze ekspres zobaczyli no to przecież mało się nie posikali...
No więc jednego dnia przerobiłem okolo 500-600g kawy, licząc z 20g- 2 capu to zrobiłem 50-60 capu tak non stop, przerwę miałem wtedy jak konczyły się filiżanki xD, ale to zaraz odnosili, mycie do mikrofali podgrzać i dawaj znowu. No i kurde ogólnie ekspres spisał się od A do Z zajebiaszczo. Bez problemu można nim imprezy prowadzić
. Za bardzo nie fluszowałem ( 1 był najdłuższy ), potem lekkie wyrównywanie TEMP i przepłukiwanie resztek, i ogólnie kręciłem się w przedziale 88-91* na termometrze.
Co by się przydało w tym układzie, WIĘKSZE MIEJSCE NA ZLEWKI, wodę w sumie dolewałem ze 2x ogólnie to zero problemu, ale zlewki .... tu już gorzej
, przydał bu się odpływ bo latanie z pojemnikiem do zlewu przy takiej skali obróbki, było trochę upierdliwe ale ogólnie do ogarnięcia, a no i większy odbijak, choć ogólnie też nie było problemu z nim, raz dwa się opróżnia i dawaj znowu
.
Pzdr. Łukasz