Dla mnie istotny jest czas zaparzania w kawiarce i sposób wypływu gotowego naparu. Jeśli napar wypływa równo, nie gwałtownie i mieści się w ok 2 minutach max w mojej 3ce a końcówka jest spokojna i bez "wyrzutu" wody to zakładam, że przemiał jest właściwy. Przy zmianie ziaren zawsze uważniej przyglądam się temu, jak kawa się zaparza, wiem, czy korygować młynek.
Ostatnio u znajomego piłam kawę, którą on mi zaparzał - klasyczna Bialetti. Narzekał, że kawa "wylatuje" szybko i jest słaba (fakt lurka była). Zajrzałam to fusów po zaparzaniu i był właściwie gruz. Ma na stanie też przelewowca, więc zapytałam, czy koryguje przemiał - olśniło go, że zapomniał. Także za grubo też być nie może.
Nie muszę chyba mówić, co się dzieje przy drobnym przemiale i ubijaniu...
@ manfred - ile zaparza się drobno - mielona plus filtr? Mam ochotę spróbować, choć nie wiem, czy mój młynek podoła. Ostatnio mam mocno "zamulony" napar i zaczyna mi to przeszkadzać. Młynek czyszczę bardzo regularnie a jednak pył jest.