Mysle, ze natknalem sie na wlasciwe wyjasnienie. Otoz zmodyfikowalem technike parzenia w ten sposob, ze wstawiam kawiarke do naczynia z zimna woda, aby przerwac ekstrakcje. Wtedy temperatura gwaltownie spada i woda, ktora jest w srodkowej czesci kawiarki, wraca, wraz z drobinami kawy do dolnego zbiornika, zamiast wedrowac do gory, jak to sie dzieje, gdy pozostawiam kawiarke na palniku.