Każda metoda da kawę o trochę innej specyfice. Będzie bardziej skoncentrowana, albo podkreśli bardziej jakiś aspekt kawy. Nie oceniałbym tego w kwestiach tego czy dana metoda jest lepsza czy gorsza. Warto popróbować, aby zorientować co Ci odpowiada. Najlepiej próbować w sprawdzonej kawiarni zanim się coś postanowi kupić.
Te różne uzyskane napary dadzą różne doznania, które będą dla Ciebie bardziej lub mniej przyjemne. Jest to kwestia indywidualna. Ja lubię kawę praktycznie z każdej metody, przy czym nie zawsze te same ziarna w każdej metodzie dadzą satysfakcjonujące rezultaty.
Kawiarka jest dość prostym urządzeniem. Daję kawę raczej bardziej intensywną i zbliżoną do espresso. Z tego też powodu może być trudno na początku otrzymać zadowalające efekty, jednak jak się nauczysz to okazuje się że jest to dość proste.
Jeszcze łatwiejszy jest french press dający bardziej krągłą kawę.
Turecki tygielek też jest w miarę prosty. Rezultaty określibym, że są gdzieś między espresso a french pressem.
Aeropress w zależności od przepisu może być mniej lub bardziej wymagający, to też fajne urządzenie na początek ze względu na uniwersalność.
Najbardziej wymagające są techniki ręcznych przelewów. Nie polecam od nich zaczynać gdyż wymagają najwięcej czasu na naukę i do tego warto mieć dodatki aby łatwiej kontrolować proces.
Generalnie uważam że najlepiej zaczynać od prostych metod bo szybciej jest się w stanie ich nauczyć i uzyskać powtarzalne, smaczne efekty. Dobrze jest skupić się na początek wyłącznie na jednej metodzie aż zacznie się uzyskiwać powtarzalne i zadowalające efekty. Ewentualnie można kupić french press jako drugie urządzenie, bo w zależności od potrzeb łatwo w nim zrobić mniej lub więcej kawy w dokładnie ten sam sposób, zmieniając tylko ilość wody i kawy. Dodatkowo można go użyć do spieniania podgrzanego mleka i zrobić smaczną kawę mleczną.