Czesć!
Jestem tu całkiem nowy i jak widać w stopce w kawie też bardzo zielony (oraz sprzęcie).
Niedawno nabyłem młynek, po - jak się okazuje srednich poszukiwaniach, gdyż padło na Graef CM 702.
Jaki jest taki jest (póki co sam się o tym nie przekonałem), ale niestety wymusił na mnie rozpoczęcie poszukiwań nowego ekspresu. Obecny kolbowy De'Longhi zapycha się gdy zmielę ziarna o grubosci 10 i mniejszej (młynek ma regulację 1-25). Wiem już, że wynika to z podwójnego dna w filtrze i że De'Longhi ogólnie mogę wystawić na smietnik
Rozglądałem się po forum i szukałem czegos w zamian. Wybór zawędrował do:
Lelit Anna PL41TEM
lub
Lelit Grace PL81T
Z tego co widzę drugi z nich ma lepszą regulację temperatury (rzekomo gwarantującą jej stabilnosć, która - jak już się dowiedziałem ,jest ważna).
Ogólnie cel jest prosty, zrobienie dobrego, prawdziwego espresso, którego obecnie nie jestem w stanie zrobić. Młynek zmienił sporo w smaku kawy, mogę teraz testować wiele różnych odmian z krótkim czasem od palenia i mam nadzieję dobrej jakosci, jednak ekspres jak sądzę mnie blokuje (ze względu na zatykanie oraz inne wady które są opisywane szeroko na forum i które już znalazłem).
Tak, wiem że młynek móglby być lepszy, ale to prezento-zakup swiąteczny i na razie nie wchodzi w grę jego wymiana.
Z góry dziękuję wszystkim pomocnym