forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: Marcino w 15 Marzec 2017, 06:42:38
-
na wyjazdy :)
powiem tak - zdjęcia przekłamywały uszkodzenie :) . Gdyby nie fakt, że o nim wiedziałem i specjalnie go szukałem, to kompletnie nie zwróciłbym na nie uwagi. Obszar uszkodzenia ma jakis milimetr może półtora maksymalnie i na dobrą sprawę jest zupełnie niezauważalny na pierwszy i drugi rzut oka.
Natomiast inna kwestia jest - żarna nie są w osi i pracują krzywo. Jak widzę, po krótkich poszukiwaniach nie jestem odosobniony w tej kwestii. Załóżmy, że zgodziłbym się z tym faktem w młynku za 50pln, jednak przy cenie Panamy i jakości, którą się chwali to chyba nie powinno mieć miejsca. Dobrze myślę czy za dużo wymagam ?
-
Mam Panamę i chyba ten typ tak ma :)
-
tylko mi nie mów, że młynek za detaliczne 100 euro ma być krzywy ... :nienie:
jak tak ma być to już lepiej kupić coś na aliexpresie za 3 dychy pln i tez będzie krzywo ale przynajmniej cena do jakości będzie adekwatna ...
-
Nie powinno tak być, ale tak jest. Dlatego za dobry młynek trzeba zapłacić trzy razy więcej, a i te nie są bez wad.
Pamiętaj, że jakość przemiału to nie tylko sztywność i brak odchyleń, ale przede wszystkim jakość cięcia krawędzi.
-
Nie powinno tak być, ale tak jest
dlatego coraz częściej kupuję wiele rzeczy w Chinach ... :(
Niestety rządy księgowych doprowadziły do sytuacji, gdzie wiele niby europejskich marek pozostało nimi tylko z nazwy ...
Czasem jeszcze chcę uwierzyć, że nie wszystko i nie zawsze ale kolejny raz się przekonałem, że jestem naiwnym idealistą :)
-
Ja to widzę inaczej. Dostępność i relatywnie niskie ceny. Ile taki młynek kosztuje? Dzień, tydzień pracy? Dawniej nie było takich tanich możliwości, był tylko sprzęt najwyżej jakości, pracował całe życie, ale kosztował równowartość zarobków liczonych w latach. Zwyczajnie zbyt tanie to jest w stosunku do oczekiwań nadmuchanych przez marketing.
-
Ja to widzę inaczej. Dostępność i relatywnie niskie ceny. Ile taki młynek kosztuje? Dzień, tydzień pracy? Dawniej nie było takich tanich możliwości, był tylko sprzęt najwyżej jakości, pracował całe życie, ale kosztował równowartość zarobków liczonych w latach. Zwyczajnie zbyt tanie to jest w stosunku do oczekiwań nadmuchanych przez marketing.
zbyt tanie ?!? sorry ale nie zarabiam 3 stówek dziennie :P Tak jak pisałem jeśli za marką nie idzie jakość, to zdecydowanie wolę kupić to samo z napisem "no name" albo "xiang-cing" za 1/5 ceny. Robienie towaru w Chinach, grawerka swojej marki, która kiedyś kojarzyła się z jakością i doliczanie za to 500% marży jest dymaniem nas po prostu :( Na miłosc boską nie wmawiajcie mi, że równe osadzenie żaren jest kosmiczną technologią ... :(
-
Tanie młynki z Chin niestety mają jeszcze gorszą konstrukcję i żarna. Możesz w dziale młynków znaleźć mój test chińskiego młynka http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=2823.msg72829#msg72829. (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=2823.msg72829#msg72829.) Taki młynek może się sprawdzć na okazjonalnych wyjazdach, jednak nie na co dzień. W zassenhausach żarna są w porządku, ładny jest design i wykończenie z wierzchu, natomiast wykończenie detali wewnątrz jest słabe. Dobre osadzenie żaren, to przede wszystkim precyzja i czas oraz dobra kontrola jakości, a to wszystko kosztuje.
Możesz albo pobawić się i zmodyfikować osadzenie żaren, albo odesłać produkt i kupić w tej cenie np elektryczną nivonę albo dołożyć trochę i kupić baratze encore. Jeśli chcesz solidny młynek ręczny na lata, to musisz się liczyć z wydatkiem od 800zł w górę.
EDIT: No chyba że znajdziesz jakiegoś starego Peugeota w dobrym stanie, to możesz mieć dobry sprzęt do alternatyw za połowę ceny zassenhausa lub mniej.
-
Mam Panamę i chyba ten typ tak ma :)
Nie powinno tak być, ale tak jest. Dlatego za dobry młynek trzeba zapłacić trzy razy więcej, a i te nie są bez wad.
Pamiętaj, że jakość przemiału to nie tylko sztywność i brak odchyleń, ale przede wszystkim jakość cięcia krawędzi.
@donkiszot
Jak długo uzytkujesz swojego c40 mk3?
Mam pyt czy okleina drewniana nie odkleja się z czasem od stali?
ile waży c40?
-
Ja akurat mam go od wczoraj więc nic o trwałości nie mogę napisać, ale są na forum użytkownicy używający MK3 już prawie rok więc może oni coś powiedzą. Co do wagi to około 500 gram chyba ale jak będę w domu to podam dokładnie.
W innym wątku podali wagę 680 gram
-
Ja akurat mam go od wczoraj więc nic o trwałości nie mogę napisać, ale są na forum użytkownicy używający MK3 już prawie rok więc może oni coś powiedzą. Co do wagi to około 500 gram chyba ale jak będę w domu to podam dokładnie.
ok poprosiłbym o dokładną masę mk3 :)
Ja znalazłem informacje c40 mk3 waży 680g ale to nieoficjalne dane..
Ty z tego co kojarze "czerwoną Sonje" wybrałeś ?
Daj znać jak możesz czy barwnik przy uzytkowaniu mokrymi rękoma nie schodzi.
-
Jak sprawdzę dam znać😀
-
Dobre osadzenie żaren, to przede wszystkim precyzja i czas oraz dobra kontrola jakości, a to wszystko kosztuje.
Jeśli chcesz solidny młynek ręczny na lata, to musisz się liczyć z wydatkiem od 800zł w górę.
@kristians
Niech zgadne co miałeś na myśli ? ... m38 :)
-
Jak sprawdzę dam znać😀
ok, dzięki
waham się mdzy c40 mk3 a m38 lub m47
ps a tak w ogóle to gratuluje zakupu ;)
-
nie zarabiam 3 stówek dziennie
To rzeczywiście kawa speciality może stanowić problem dla budżetu. Co innego wydać miesięcznie na ziarno dniówkę, co innego tygodniówkę.
(Piszę serio, bez żartów.)
-
ok, dzięki
waham się mdzy c40 mk3 a m38 lub m47
Znam to, miałem podobny dylemat ale zamiast mk3 myślałem o Rosco
-
waham się mdzy c40 mk3 a m38 lub m47
Chyba na tym forum padła konkluzja, że jak budżet jest ograniczony to m38, w przeciwnym razie mk3 minimalnie lepszy przemiał pod alternatywę, a m47 minimalnie lepsza ergonomia (i chyba minimalnie lepszy pod espresso).
-
Dla mnie kluczoym było owe "minimalnie" :D
-
Dla mnie kluczoym było owe "minimalnie" :D
Ale które :) ?
-
@Marcino, c40 też nie działa idealnie równo także wiesz... :D
-
waham się mdzy c40 mk3 a m38 lub m47
Chyba na tym forum padła konkluzja, że jak budżet jest ograniczony to m38, w przeciwnym razie mk3 minimalnie lepszy przemiał pod alternatywę, a m47 minimalnie lepsza ergonomia (i chyba minimalnie lepszy pod espresso).
Zastanawiam się jak często będe zabierał młynek w góry :)
Tam każdy gram ma znaczenie. Kinu m47 jest od m38 ponad 250 g cięższy ( 1060 g w stosunku do 789 g ). Ale m38 ma korbkę z płaskownika który mniej mi sie podoba.
C40 mk3 wazy chyba najmniej, drewniane okleiny powodują, ze kazdy wyglada troche inaczej. Tylko czy te słoiczki wytrzymają górskie warunki ? Kinu wydaje się bardziej odporne na "uderzenia" :)
-
Niech zgadne co miałeś na myśli ? ... m38 :)
Nie koniecznie, feldgrind, lido czy comandante przy dobrej okazji też się w tym budżecie zmieszczą.
Rosco, feldgrind i m38 zdaje się, że mają żarna tego samego projektu, tylko ewentualnie będą się różnić finalną obróbką stali.
Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że przy grubych przemiałach najlepiej sobie radzi mk3. Natomiast kinu jest dużo wygodniejszy pod względem ergonomii i wg użytkowników daje lepsze rezultaty przy drobnych przemiałach. Ponadto wszystkie te młynki różnią się wagą i gabarytami. Kwestia co dla kogo jest najważniejsze i do czego będzie używać.
-
ok, dzięki
waham się mdzy c40 mk3 a m38 lub m47
Znam to, miałem podobny dylemat ale zamiast mk3 myślałem o Rosco
Rosco też solidne się wydaje.
-
Dla mnie kluczoym było owe "minimalnie" :D
Ale które :) ?
Wywnioskowałem z różnych źródeł że różnice w jakości przemiału są minimalne, natomiast cena jak dla mnie stanowiła już znaczącą różnicę. Mk3, osobiście mi nie podchodzi wizualnie. A co do Kinu, w m38 nie podoba mi się tylko ten płaskownik. Wyszedłem z założenia, że skoro osoby z większym doświadczeniem jak moje, uważają że różnice są nieznaczne to nie widziałem sensu wydawania iluś tam złotych więcej za to że będę miał ładniejszą rączkę, większą wagę i troszkę większe żarna. Więc padło na M38 z którego myślę, że będę zadowolony i myślę, że sprawdzi się do przelewu i espresso. A jeśli cena by nie grała roli to bez wątpienia wygrał by Rosco Mini
Rosco, feldgrind i m38 zdaje się, że mają żarna tego samego projektu, tylko ewentualnie będą się różnić finalną obróbką stali.
A żarna M47 różni się tylko rozmiarem o powyższych?
-
Mnie też ten płaskownik w M38 niezbyt się podoba, ale ... :)
-
@crik
"bez wątpienia wygrał by Rosco Mini "
Kinu ładniejszy ;) powaznie, poza tym Rosco tez ma płaskownik
Płaciles już? kiedy masz dostać m 38?
-
Mnie też ten płaskownik w M38 niezbyt się podoba, ale ... :)
:)
to zamawiamy m47 ?
-
@Marcino, c40 też nie działa idealnie równo także wiesz... :D
a to już jest kompletna patologia ... :D
-
Mnie też ten płaskownik w M38 niezbyt się podoba, ale ...
Jak mi przyjdzie paczka (jeszcze nie wiem kiedy), to sobie zrobię inną rączkę :D
@ PiotrekBM - Fakt Rosco ma płaskownik, oczywiście to wszystko kwesta gustu, Rosco dla mnie wygląda bardziej "klasycznie" a to lubie :)
Mnie też ten płaskownik w M38 niezbyt się podoba, ale ... :)
:)
to zamawiamy m47 ?
Wysoko cenicie wygląd tej rączki
-
Mnie też ten płaskownik w M38 niezbyt się podoba, ale ... :)
:)
to zamawiamy m47 ?
Ja w zeszłym tygodniu zdecydowałem się na m38, estetyka przegrała z budżetem ;)
-
Mnie też ten płaskownik w M38 niezbyt się podoba, ale ... :)
:)
to zamawiamy m47 ?
Ja w zeszłym tygodniu zdecydowałem się na m38, estetyka przegrała z budżetem ;)
hehe
to wyglądaj na DPD :)
ja się waham jeszcze, bo m47 jednak raz że droższy to i trochę cięższy... myślę i namyślic się nie mogę :)
-
a czemu chcesz zabierać młynek w góry? nie lepiej w domu zmielić, spakować odważone porcje, do woreczków strunowych czy zgrzewanych do tego kantan i nie dość że prawie nic nie waży to miejsca nie zajmuje. Ja bym nie taszczył zbędnego sprzętu w teren. Kantana możesz po użyciu zapakować w woreczek, do plecaka. Przy nadarzającej się okazji wypłukujesz, suszysz i używasz spokojnie przez kilka dni.
-
Waga Comendante
-
Jeśli chodzi o wagę. Posiadam hario slim 250g i zamówiłem m 47, jak piszecie coś ponad kilogram. Z całym szacunkiem dla świetności Kinu, w góry wziął bym hario.
Marek.
-
@Krystians
Dobry pomysł.
Szczerze mówiąc dotychczas poza domem korzystałem z kawiarki. Gorąca, świeżutka kawa na szlaku to jest to :)
Ale palnik, kartusze, kawiarka i młynek swoje ważą ( palnik i kartusze wykorzystuje tez do posiłków, więc i tak muszą być w plecaku).
Kalita Kantan przebija wszystko jesli idzie o niska masę. Kawy co prawda z niej nie próbowałem ale na szlaku każda świeża kawa bedzie ok.
Będe musiał spróbować. :)
@Sala
dzięki ;)
@ Miklas
Pewnie masz rację. 800 g mniej w plecaku na wycieczce górskiej to zdecydowana różnica (tam wszystko co lżejsze jest lepsze)
Zwłaszcza na kilkudniowej wyprawie, gdzie wszystko nosisz na plecach.
Młynek potrzebuję też do zmielenia kawy w pracy. Tam masa Kinu ( 1060 czy 789 g) zupełnie by mi nie przeszkadzała.
-
Jak długo uzytkujesz swojego c40 mk3?
Mam pyt czy okleina drewniana nie odkleja się z czasem od stali?
ile waży c40?
Od stycznia, ale czasu mało, to i 3 pośpieszne kawy na tydzień raptem -- taka średnia pi razy oko. Nic się z okleiną nie stało w tym niezwykle krótkim czasie. Ponoć to tajny patent :hihihi: Ale myślę, że najlepiej zapytać kogoś kto miał już MK1
Moja waga wskazała 630,7g.
-
Ktoś pytał o to czy czerwony Comendante nie barwi. Test z mokrą ścierka i pocieranie około 30 sekund nie wykazało żadnych przebarwień. Dłużej nie próbowałem.
-
Ktoś pytał o to czy czerwony Comendante nie barwi. Test z mokrą ścierka i pocieranie około 30 sekund nie wykazało żadnych przebarwień. Dłużej nie próbowałem.
Ja pytałem, dzięki.
Bo ta "Red Sonja" to po oczach daję :)
kolor na pewno orginalny ;)
-
Ktoś pytał o to czy czerwony Comendante nie barwi. Test z mokrą ścierka i pocieranie około 30 sekund nie wykazało żadnych przebarwień. Dłużej nie próbowałem.
Ja pytałem, dzięki.
Bo ta "Red Sonja" to po oczach daję :)
kolor na pewno orginalny :)
Dlatego go kupiłem, ta czerwień wymiata
-
A żarna M47 różni się tylko rozmiarem o powyższych?
Nie wiem, nie miałem okazji porównać obu zestawów żaren, ale wyglądają na dość podobne.
Jak mi przyjdzie paczka (jeszcze nie wiem kiedy)
Na fakturze podają datę realizacji. Jak dotąd chyba nie przekroczyli tej daty, raczej wyrabiali się kilka dni przed.
-
Wracając do początkowego tematu wątku. Czy upadek młynka może spowodować wykrzywienie osi?
-
Wracając do początkowego tematu wątku. Czy upadek młynka może spowodować wykrzywienie osi?
i to jest właściwe pytanie :D
miałem o to pytać ale dobrze, że mnie wyręczyłeś ;)
na marginesie - krzywizna osi jest naprawdę spora i nie chce mi się wierzyć, że aż takie g...o Zassenhaus wypuszcza na rynek ...
i moim zdaniem ma to zasadniczy wpływ na jakość mielenia - po jednej stronie będzie pył, a po drugiej grubsze niż planowane przy mieleniu grudki.
-
Jeśli konstrukcja pozwala na przemieszczenie się elementów względem siebie przy uderzeniu, to oczywiście może się zmienić ułożenie żaren. Jednak na ogół zassenhausy mają dość kiepsko spasowane osie żaren od nowości. Znam jeden przypadek że młynek zassenhaus był trzykrotnie zwracany i kupowany z innego źródła, a nawet kraju i przypadłość dalej taka sama. Możesz spokojnie uwierzyć, że większość klientów nie siedzi na forach i nie zauważy nawet tego że nie ma zachowanej osiowości. Dopóki młynek ładnie wygląda i działa to jest ok, gorzej gdy np. dolne żarno tak jak to często bywa w Quito odklei się.
-
Czy upadek młynka może spowodować wykrzywienie osi?
Może. Może nawet spowodować całkowitą dezintegrację młynka — zależnie od wysokości i podłoża.
-
Dlatego go kupiłem, ta czerwień wymiata
[/quote]
na sprzedajemy.pl jest do kupienia nowa Red Sonia za 900, do wzięcia za 700. Za tyle go wynegocjowałem po korespondencji mailowej. Niestety babka odezwała się do mnie już po tym jak kupiłem tą nieszczęsną Panamę ...