Tytułowe pytanie jest nieco przewrotne ale właśnie na nie od dłuższego czasu poszukuję odpowiedzi. Ale po kolei:
Jak niemal każdego miłośnika kawy co jakiś czas nachodzą mnie myśli o upgrade posiadanego sprzętu. Mocno przywiązuję się do tego co mam (obecny ekspres użytkuję ponad 13 lat, a młynek chyba jeszcze dłużej), więc żeby pojawiły się takie pomysły musi być naprawdę mocny impuls. I takich powodów jest kilka. Mam typowego średniaka w technologii HX, a więc LNE Cuadra, który współpracuje ze stareńkim (bodajże 34 letnim) Mazzerem Mestre.
Zalety tego zestawu to:
- przyzwoity przemiał i efekt w filiżance
- powtarzalność
- niezawodność
- prostota
- pary do mleka nieograniczone ilości
- całkiem nieźle się prezentuje
- przyzwyczaiłem się do niego
Wady natomiast:
- długi czas rozgrzewania
- ogromne ilości zrzucanej podczas flushu wody
Właśnie to ostatnie niesamowicie mnie ostatnio drażni. Najpierw wlewam do zbiornika uzdatnioną wodę, potem rozgrzewa się ona w sporym bojlerze, a następnie wylewam ją w ściek, żeby schłodzić przegrzaną grupę. Marnuję wodę, energię i ciągle biegam, żeby dolać wody do zbiornika. Zresztą powód nieważny, istotne jest to że powoli dojrzewam do zmiany sprzętu. I tu czekają kolejne, bolesne niespodzianki – koszty
.
Zacznijmy od sprecyzowania warunków brzegowych:
Czego nie chcę:- HX
- grupy E61 (wiem - jest znakomita, piękna, solidna, zapewnia po rozgrzaniu stabilność temperaturową, a przy okazji upierdliwa do mycia i łatwo się oparzyć)
- zbyt wielu chromów (nie znoszę tego ciągłego polerowania i czyszczenia zakamarków – co innego czystość i higiena ekspresu a co innego ciągłe latanie ze ściereczką „bo się palcuje”
)
Czego nie potrzebuję:- profilowanie ciśnienia
- zawór z gorącą wodą
Co chcę koniecznie:- solidność, trwałość i bezawaryjność – najlepiej sprzęt na najbliższe 40 lat
- sprzęt do którego dokupię części przez cały okres użytkowania
- dwa bojlery – moi domownicy piją dużo kaw mlecznych, ja i część gości espresso
- prosty panel przedni, łatwy do utrzymania w czystości
- PID
- pompa rota lub coś równie cichego i wydajnego
- zbiornik na wodę i tacka na ścieki
- oczywiście manometry – technicznie ma być nie gorzej niż w tej chwili
- kompaktowe rozmiary – to w końcu sprzęt do domu
- prostota użytkowania – ma sobie z nim poradzić i pięcio- i osiemdziesięciopięcio-latek
Co chciałbym, ale nie koniecznie:- timer/stoper – coś co pokaże mi czas ekstrakcji
- wskaźnik temperatury, chyba że PID na tyle sztywno trzyma ustawienia
- wagę lub wskaźnik przepływu
- wskaźnik ilości wody z zbiorniku
I to w zasadzie tyle, te najostrzejsze warunki nie są zbyt wygórowane (no może poza solidnością
). Robiąc niewielki przegląd rynku i godząc się na pewne kompromisy wytypowałem 3 maszyny:
- La Marzocco Linea Mini
- Londinium R24
- Dalla Corte Studio.
Wszystkie 3 mi się podobają, choć moim faworytem jest DC – ma w zasadzie chyba wszystko czego potrzebuję. Tylko jakoś nie wierzę w jego niezawodność – nie przez zakłady czas „forever” – czy jestem w błędzie? Najbliższa spełnienia wszystkich istotnych dla mnie wymogów (chyba) jest LaMa, ale też jest „najuboższa” (pomijam informacje z aplikacji, bo nie będę stał przy ekspresie z telefonem, apka dla mnie to tylko do zmiany ustawień i wstępnej kontroli). Abstrahując od wyboru zawsze zakup kończy się wydaniem złotówek i tu jest poważny problem, a w zasadzie ponad 20 tys. problemów. Ogromna kwota, na którą w tej chwili mnie po prostu nie stać i chyba nie jestem w tym osamotniony. Zwłaszcza, że niewiele firm oferuje systemy ratalne 0%, a raty 10x0 czy nawet 20x0 to przy tej kwocie troszkę mało ;-(.
Idąc na dalsze kompromisy w kwestii wymagań znacznie redukujemy koszty (+- o połowę) – i tu wybór jest znacznie większy np. Rocket R58, Lelit itd. - w większości oczywiście masa chromów i E61, a od tego chcę uciec.
W ten sposób zostają trzy drogi:
- iść na daleki kompromis i kupić DB za ok 7-10 tys.
- znaleźć za 50% ceny LaMa coś bardzo podobnego (istnieje cos takiego?)
- znaleźć racjonalnie wytłumaczenie dlaczego warto dać za LM, DC czy Londinium aż tak dużo pieniędzy.
Ja tego ostatniego nie potrafię a Wy?
[EDIT]
Gwoli wyjaśnienia, na dzień dzisiejszy wszystko powyższe to tylko rozważania. Ewentualny zakup ekspresu lub zestawu z młynkiem może zmaterializuje się za kilka/kilkanaście miesięcy.