słucham, słucham... kawa już jedzie, waga też, a bonusem również filiżanki właściwe bo ostatnio stłukłem przy przeprowadzce i, jednak, z większej inaczej się piję bezmleczny napój bogów oraz trudniej wymierzyć ilość
Także w przyszłym tygodniu więcej testów.
Dzięki również za informacje z użytkowania Waszych Sette oraz siostrzanych ekpresów. Uspokoiło mnie to, że jednak ze sprzętem, na szczęście, raczej wszystko w porządku, a poprawy trzeba szukać gdzie indziej