Eureka! Słowa przydatny i niezbędny mają inne znaczenie.
Mnie w młynie timer pomaga w następujący sposób: młyn miele nową kawę przez 7,2s (czas mielenia poprzedniej kawy pod single espresso), 1-y shot: 30g w 30s
2-i shot ustawiam mielenie na 8,2s: 14g w 25s
3-i shot czas mielenia 7,4s (waga zmielonej kawy 6,8g) uzysk 19g w 25s
i to jest to, czego oczekuje moje podniebienie od espresso. Aktualną kawę mam ustawioną i piję aż do jej skończenia. Po wielu próbach, na różnych kawach stopnia mielenia młyna nie zmieniam, jest ten sam cały czas. To mój sposób na idealne espresso i żadne opinie tego nie zmienią
Oto ten dzisiejszy trzeci shot: