No właśnie nie czaje w czym on jest taki rewolucyjny, większość filmiku to rady, w których nie słyszałem niczego nowego, sama metoda to jak sam twierdzi filtrowana immersja zamiast perkolacji, aby to osiągnąć dość sporo cyrkuje, w filmiku szkalującym cyrkowanie. Mieszanie po każdym zalaniu jakoś nowym pomysłem nie jest ale jego intensywność, jak sam przyznaje, zapycha mu filtry. Takie długie parzenie z takim ratio i tak ciemnej kawy, że zdrowo powątpiewam, czy nazwał bym to smacznym
Ale filtrowanie immersji sam uważam za dobry i powtarzalny sposób, tylko, że jak on o cleverze czy switchu usłyszy to mu się może świat zawalić
ps
Denerwujący w sumie jest u niego nie sposób ani jego rady, bo w sumie złe nie są, ale irytuje jego wydumane pierdzielenie, jaki to antysystemowy jest, taki punkowy dyrektor marketingu, dużo gada, a w sumie robi to samo
Dobił mnie, jak śmieje się z wagi podczas parzenia, po czym używa dokładnie odmierzonej ilości wody w czajniku, no co za różnica czy ważysz wodę wlaną czy wylaną?