Podstawa pomalowana (w końcu, musiałem ją malować ponownie...)
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
Złotawa tylna część obudowy:
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
Srebrny pojemnik na ziarna:
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
Z
czegoś mniej więcej tego pokroju (kupiłem taki lej w lokalnym markecie budowlanym) powstała dolna część leja:
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
Tutaj mocowanie leja (obręcz zaciskowa):
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
A tutaj płytka wypełniająca lukę w przedniej części obudowy (to będzie jedyny, niepomalowany zewnętrzny element
):
LaCimbali Cadet - akcja renowacja, czyli mam dość dozownika
Teraz maluję lej i przód obudowy, więc jutro wszystko złożę i zakończę
akcję renowację