Temperatury próbowałem w zakresie od 85 do 96 stopni, młynek - cóż, jakoś inne kawy jestem w stanie zmielić tak, aby dawały bardzo dobre rezultaty, więc nie tutaj leży problem. Wodę mam z Osmozy. A próbowałem nawet destylowanej, żeby więcej wyciągnęła.
Niektóre kawy widziałem, że parzone są ponad 3 minuty, ja do tej pory robiłem max 2 minuty i 15 sekund wyciskania. Może tutaj da się coś zmienić?