Hej, jak Wam idzie inwestowanie?
Ja oprócz inwestycji w firmę, inwestuję w akcję(jestem już na takim etapie, że nie tracę), mam też na oku działkę sąsiada i wstępnie jesteśmy umówieni na sierpień i pewnie podpiszemy umowę przedwstępną.
Przyznam szczerze, że na początku przygody z GPW nie szło mi najlepiej, ale miałem z tyłu głowy, że muszę się tego po prostu nauczyć.
Jest kilka zasad, których trzeba się trzymać:
-inwestycja tylko części majątku/kapitału
-inwestuj w kilka spółek, a nie tylko jedną
-kupować, tylko, gdy krew się leje
-stale zdobywać informację(ale tu trzeba kalibrować bo można się zapętlić)
to dla mnie te najważniejsze, oczywiście moje zyski nie uprawniają mnie do tego, żeby się wymądrzać, czy przekazywać wiedzę, w tej kwestii, a założyłem temat, żeby luźno porozmawiać na takie tematy.
Ogólnie jest bardzo dużo możliwych opcji, zarówno z wyższym poziomem ryzyka jak i mniejszym, czy też takie opcje, które gwarantują minimalny, ale jednak pewny zysk w danym okresie czasu(obligacje, lokaty). Chętnie poczytam opinie i uwagi bardziej doświadczonych inwestorów. Uważam, że w Polsce ludzie kiepsko i mało inwestują, a Ci którzy to robią skutecznie, nie chcą o tym mówić i próbują z tego robić jakiś mistyczny sekret, co uważam za błąd. Wiadomo, że nie ma inwestowania bez polityki, Polska jest dla mnie krajem, który powinien określić jasno swój kierunek i dążyć do dołączenia do grupy G7, wcześniej wprowadzając euro. Jest to realne na przestrzeni 20-25lat, jednak aby tak się stało, na pewno populacja Polski musiała by się zwiększyć co najmniej o połowę oraz musiał by mieć miejsce wzrost produkcji dóbr oraz produkcji przemysłowej wywodzącej się z polskiego rynku i kapitału.
Pozdrawiam