Autor Wątek: Mazzer Super Jolly - kilka pytań  (Przeczytany 12805 razy)

Offline pytlakos

  • Wiadomości: 330
  • Ekspres: Isomac Tea II
  • Młynek: Mazzer SJ, Kinu M47 Phoenix
Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« dnia: 06 Październik 2014, 11:28:12 »
Cześć, wpadł ostatnio w moje ręce Mazzer Super Jolly, mam w związku z tym kilka pytań:
1. Jakiego smaru używa się do smarowania kołnierza z gwintem, który przyciska górne żarno?
2. Jak daleko od punktu zero jest mniej więcej ustawienie pod espresso?
3. Z dozownika wychodzą dwa kable, jeden to wyłączenie silnika, gdy cały dozownik się zapełni. Ale na dole jest jeszcze drugi kabel podłączony do wajchy, którą wyrzuca się zmieloną kawę. Nie wiecie po co jest ten kabelek?

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Październik 2014, 12:13:33 »
O smarowanie tego gwintu w Mazzerze zapytałem kiedyś rozsądnego serwisanta. Powiedział, że jeżeli już muszę, to mogę użyć jakiegoś smaru silikonowego. Ale w Mazzerze nie ma konieczności smarowania tego gwintu, bo jest drobnozwojowy i z założenia ma być samohamowny. Ale w czasie  montażu trzeba gwint bardzo dokładnie wyczyścić, na przykład szpileczką. Za to zalecił smarowanie gwintu w Macapach i innych młynkach z bezpośrednio wkręcaną głowicą z górnym żarnem, to znaczy w młynkach bez sprężynek.

Offline pytlakos

  • Wiadomości: 330
  • Ekspres: Isomac Tea II
  • Młynek: Mazzer SJ, Kinu M47 Phoenix
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Październik 2014, 12:45:00 »
Dzięki za głos. Chociaż w Macapie gwint bez smarowania chodzi leciutko, natomiast w tym mazzerze szło tak ciężko, że nie byłem w stanie dokręcić tego kołnierza do punktu styku żaren. Później wpadłem na to, że wytarłem smar nie z gwintu a z punktu gdzie kołnierz styka się z tym elementem, do którego przykręcone jest górne żarno. Gdy wziąłem trochę smaru z gwintu i posmarowałem to poszło znacznie lżej.


Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #3 dnia: 06 Październik 2014, 13:36:21 »
W Macapie gwint chodzi lżej, bo nie ma oporu sprężynek, odpychających głowicę z górnym żarnem. Dlatego też trzeba go smarować, żeby zlikwidować luzy, z czasem powstające w czasie eksploatacji. A Mazzera przed luzami na gwincie, chronią właśnie sprężynki.

Offline Metiu

  • Wiadomości: 518
    • M Coffee Accessories
  • Ekspres: Isomac Tea II, La Pavoni Prof.
  • Młynek: Mazzer Mini A Digital, Wilfa, Feldgrind, Comandate Mk3
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #4 dnia: 06 Październik 2014, 19:42:25 »
Miałem okazję wymieniać żarna w starszym modelu Mahlkonig K30 (ze stopniową regulacją przemiału).
Producent tego młyna zastosował taki sam kiepski materiał (najprawdopodobniej aluminum) do obudowy komory żaren w którą wkręcany jest uchwyt górnego żarna, jak i uchwyt górnego żarna. Ponieważ młyn nie był wcześniej dobrze eksploatowany ( nie smarowanie gwintów i nie czyszczenie ich z pyłu) na zwykłej wymianie żaren się nie skończyło.
Pył dostał się do suchego gwintu (na dodatek gwint jest drobnozwojowy) i przy próbie odkręcenia górnego żarna, skończyło się to jego zapieczeniem.
Problem okazał się tak duży, że na nic było metodyczne odkręcanie, opukiwanie etc. Po siłowym odkręceniu okazało się, że gwint był tak zapieczony, że nie da się z nim nic zrobić (być może przy odrobinie zabawy, dolny gwint ta się wyszlifować, wycentrować i uratować część) i trzeba zamontować nowy uchwyt żaren.
Koszt naprawy - ok. 500 zł + parę dłuższych chwil stania przy warsztacie.
Na szczęście w nowszym modelu producent zastosował do dolnego uchwytu żarna gwint wykonany z innego metalu (najprawdopodobniej mosiądz), natomiast górny uchwyt jest niemniej badziewny i delikatny jak był. I taki właśnie zestaw zamontowałem.
Problemem był tylko włącznik bezpieczeństwa, bo nowa część jest wyższa o ok. 1 mm - 2 mm i na wyświetlaczu pojawiał się problem "otwartej obudowy" - wystarczyło delikatnie odgiąć języczek włącznika by wszystko było ok.
Przy okazji wymiany żaren na nowe (nowe śmigają aż miło, jakość naparu znaaaacznie wzrosła !) poprawiła się dystrybucja kawy w sitku, bo nowa część ma inny dziubek wylotowy i coś na wzór Mazzerowej kratki)
Jaki jest wniosek ? Smarować gwinty ! "Nie posmarujesz - nie pojedziesz."
Ja w Mazzerze używam wspomnianego smaru silikonowego.  ;)
Czy potrzebujesz tampera ? - > clik !

Offline mmorka

  • Wiadomości: 602
  • Ekspres: Bezzera Bz10, V60 1 i 2, AP, FP
  • Młynek: Eureka Mignon i parę ręcznych
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #5 dnia: 06 Październik 2014, 21:34:57 »
A wystarczy amelinium do azotowania dać ;)

Offline Metiu

  • Wiadomości: 518
    • M Coffee Accessories
  • Ekspres: Isomac Tea II, La Pavoni Prof.
  • Młynek: Mazzer Mini A Digital, Wilfa, Feldgrind, Comandate Mk3
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #6 dnia: 07 Październik 2014, 00:32:59 »
A wystarczyło... Płacąc tyle pieniędzy oczekuje się lepszych materiałów i wykonania. Ale tak niestety jest, gdy decydują księgowi a nie inżynierowie.  ;) Na szczęście nowszy model został nieco "poprawiony"choć niestety jakością i trwałością nie dorównuje starym "pancernym" mahlkonikom.  :)
Czy potrzebujesz tampera ? - > clik !

Offline maro

  • Wiadomości: 969
  • Ekspres: Vibiemme Domobar, Wega mini, Harrio V60, Hario syphon, Chemex, Eva Solo, Bodum FP, Bialetti, G.A.T. Phin, Rancilio Epoca, Faema Enova, Isomac Tea II,
  • Młynek: Baratza Preciso, Peugeot, Hario Skerton, Faema
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #7 dnia: 07 Październik 2014, 08:16:56 »
Oczywiście, że ten gwint w Mazzerze się smaruje !!! Mazzery są solidnie wykonane i z porządnych materiałów więc od momentu zaniedbania tej OBOWIĄZKOWEJ CZYNNOŚCI SERWISOWEJ do momentu zdeformowania czy zapieczenia gwintu sporo czasu minie ale w końcu ta chwila nadejdzie. Używa się smaru teflonowego o znikomej lepkości to taki biały smar o "piaskowatej" konsystencji. Ja czyściłem Mazzera raz na 6-9 miesięcy i zawsze nakładałem nowy smar na gwint i kołnierz w miejscu styku z aluminiową obudową żaren.

Offline pytlakos

  • Wiadomości: 330
  • Ekspres: Isomac Tea II
  • Młynek: Mazzer SJ, Kinu M47 Phoenix
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #8 dnia: 07 Październik 2014, 09:07:11 »
W takim razie chyba zamówię nowe żarna i przy okazji ich wymiany porządnie wyczyszczę gwint i nasmaruję. A czym najlepiej wyczyścić stary smar z gwintu? Jakiś spirytus byłby ok?

mmorka, a co daje azotowanie amelinium? :)

Offline maro

  • Wiadomości: 969
  • Ekspres: Vibiemme Domobar, Wega mini, Harrio V60, Hario syphon, Chemex, Eva Solo, Bodum FP, Bialetti, G.A.T. Phin, Rancilio Epoca, Faema Enova, Isomac Tea II,
  • Młynek: Baratza Preciso, Peugeot, Hario Skerton, Faema
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #9 dnia: 07 Październik 2014, 09:23:17 »
Zależy czym gwinty były nasmarowane bo jeśli oryginalnym smarem to wystarczy sucha szmata a jeśli jakimś smarem mineralnym to benzyna.

Offline mmorka

  • Wiadomości: 602
  • Ekspres: Bezzera Bz10, V60 1 i 2, AP, FP
  • Młynek: Eureka Mignon i parę ręcznych
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #10 dnia: 07 Październik 2014, 09:51:11 »
To takie prawie hartowanie ;) Aluminium robi się twardsze i mocniejsze.

Offline pytlakos

  • Wiadomości: 330
  • Ekspres: Isomac Tea II
  • Młynek: Mazzer SJ, Kinu M47 Phoenix
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #11 dnia: 07 Październik 2014, 22:19:32 »
maro, a o jakim konkretnie smarze mówisz? Jest on jakoś ogólnie dostępny na rynku?

Te resztki, które teraz są to wg Twojego opisu pewnie ten oryginalny, bo przypomina trochę białą pastę do zębów.

Offline Metiu

  • Wiadomości: 518
    • M Coffee Accessories
  • Ekspres: Isomac Tea II, La Pavoni Prof.
  • Młynek: Mazzer Mini A Digital, Wilfa, Feldgrind, Comandate Mk3
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #12 dnia: 07 Październik 2014, 22:32:19 »
Jeśli to biały to oryginał. Wytrzyj go ręcznikiem papierowym i już.
Polecany smar to Molykote 111
Czy potrzebujesz tampera ? - > clik !

Offline pytlakos

  • Wiadomości: 330
  • Ekspres: Isomac Tea II
  • Młynek: Mazzer SJ, Kinu M47 Phoenix
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #13 dnia: 08 Październik 2014, 08:49:34 »
O, jak molykote nadaje się też do młynka to git, bo właśnie miałem go zamówić do grupy. :)

Offline maro

  • Wiadomości: 969
  • Ekspres: Vibiemme Domobar, Wega mini, Harrio V60, Hario syphon, Chemex, Eva Solo, Bodum FP, Bialetti, G.A.T. Phin, Rancilio Epoca, Faema Enova, Isomac Tea II,
  • Młynek: Baratza Preciso, Peugeot, Hario Skerton, Faema
Odp: Mazzer Super Jolly - kilka pytań
« Odpowiedź #14 dnia: 08 Październik 2014, 13:28:02 »
Molykote jest dość lepki. Ja kupiłem oryginalny za Odrą bo lubię mieć wszystko perfekcyjnie  ;) Nie powiem Ci gdzie kupiłem bu nie pamiętam. Poszukaj sobie a tym czasem mogę Ci dać na jedno smarowanie bo chyba jeszcze gdzieś mam resztkę a mi na razie nie potrzebny.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi