Witam Kawoszy z Łomży oraz przyjezdnych!
Wrzucam zdjęcie z telefonu i przechodzę na laptopa...
Niedawno otwarto w nowym CH (mocno powiedziane) sieciową cukiernię "Romanowski" w połączeniu z kawiarnią, więc zaszedłem spróbować espresso. Aaaa, jeszcze o lokalizacji, bardzo ważne dla przyjezdnych, a bardziej przejezdnych, gdyż mieści się przy McDonaldzie, a to jest takie szczególnie dogodne miejsce w Łomży, gdzie zatrzymują się wszyscy, no prawie, którzy jadąc z południa kierują się na nasze wspaniałe, zielone Mazury robiąc sobie przerwę w podróży. Także jakby, ktoś chciał się napić lepszej kawy na wypasionym ekspresie i niezłym młynie (może nie widać wyraźnie, Casadio) niż w McDonaldzie lub na stacji paliw Statoil obecnie Circle K, to ma alternatywę.
Poprosiłem o espresso, które, jak to bywa w takich lokalach, nie z prawdziwego zdarzenia kawiarniach z wyborem kaw, było zrobione z ziarna palonego i konfigurowanego na modłę włoską. Przyznam się, że dawno nie poczułem takich "klimatów" na języku i
na pewno do nich nie wrócę, ale wiem, że są wśród nas amatorzy takiego wypału. Same espresso wg było za "długie", takie large, na oko z 20g. Ktoś im tak ustawił Faemę, ja preferuję 14-15g, crema nieduża, trochę tygryska się pojawiło. Także jak ktoś lubi ratio 50%, trzeba wcześniej poprosić albo "samemu stanąć na przeciw Faemy"
Za to ciasta, torty i ciasteczka
w dodatku swojej roboty!
Życzę smacznej popołudniowej