Lurowata kawa z Bialetti venus

[mateusz3476]

Część wszystkim!
Od około roku pijam kawę z kawiarki, z czego od kilku tygodni świeżo paloną i świeżo mieloną. Mam Bialetti moka express 3tz i dobrze ogarniętą grubość mielenia oraz ustawienie palnika, tak że kawa wychodzi mocna, ale nie przepalona.
W domu rodziców mam Bialetti venus 4tz i kawa z niej wychodzi zdecydowanie za rzadka. Próbowałem różne ustawienia palnika i nie udało się uzyskać dobrych efektów. Siostra używała jej wcześniej u siebie na indukcji i podobno wychodziła gęstsza. Co może być przyczyną? Mógłby ktoś z użytkowników venusa pokazać ile kawy sypie, jaki palnik dokładnie ustawia, ile wody itd.?
Dzięki

[Miklas]

Z tego co wiem i sam stosuję do kawiarki zawsze trzeba sypać kawy tak by bez ubijania wypełnić sitko po rant.

Marek.

[PanJesiotr]

Woda po zaworek i kawa po rant sitka. Przemiał taki aby zakończyć ekstrakcję pomiędzy 30 a 40 sekund.
I tych 40s raczej nie przekraczaj, dobrze skończyć przynajmniej kilka sekund przed pojawieniem sie piany na wylocie.

[grex]

tak jak już napisano - jeśli ma być skoncentrowany napar to krótka ekstrakcja, w wyższej temperaturze i ciśnieniu. A w tym pomaga zalanie zbiorniczka gorącą wodą, uczynienie kawy w sitku mniej przepuszczalną (drobniejsze zmielenie, ostukanie sitka itp.) i ustawienie palnika na max (ale płomień nie może wychodzić poza średnicę denka).
Duże znaczenie ma jednolity przemiał i równomierne ułożenie przemiału w sitku, tak żeby nie było żadnych mikro-kanalików, bez tego woda zamiast przebijać się przez kawę wybierze krótszą drogę, skutkiem tego będzie lura właśnie. Im lepszy młynek tym bardziej jednolity przemiał.